Advertisement
Menu
/ Marca

Ruud: Żałuję, że zagrałem z Juve

Van Nistelrooy o kulisach swojego urazu

Ruud van Nistelrooy przyznał wczoraj, że żałuje, iż zdecydował się na grę w meczu Ligi Mistrzów z Juventusem, kiedy to nabawił się poważnej kontuzji kolana. Holender wyjawił, że jeszcze przed tym spotkaniem wiedział, że z jego nogą jest coś nie tak i zdawał sobie z tego sprawę, że lepiej byłoby po prostu nie zagrać. Jak wiemy, Ruud ostatecznie wystąpił w tym spotkaniu, co zakończyło się bardzo poważnie - napastnik przeszedł w poprzednim tygodniu operację i będzie pauzować od sześciu do dziewięciu miesięcy.

W deklaracjach dla holenderskiego kanału Nos, Van Nistelrooy wyjawił, że kontuzji nabawił się jeszcze na długo przed meczem z Juve. "Tego urazu nie doznałem w spotkaniu z Juventusem. Bóle odczuwałem już od września. Jak patrzę na to teraz, to dochodzę do wniosku, że mądrzej byłoby po prostu zrezygnować z gry w tamtym meczu. Ale gdy wiesz, że mierzysz się z takim rywalem, to nawet się nie zastanawiasz i chcesz grać", wyznał Ruud.

Van Nistelrooy doznał kontuzji tego samego kolana, które miał operowane przed ośmioma laty. Jednak sam zawodnik przyznaje, że ten uraz różni się od tego poprzedniego. "Znów doznałem urazu prawego kolana, ale ból, jaki odczuwałem, nie był taki sam jak ten przy pierwszej kontuzji. Jednak prawda jest taka, że sytuacja wygląda zupełnie inaczej, gdy musisz zmagać się z długotrwałym procesem rehabilitacyjnym, mając 32 lata. Tego poprzedniego urazu, który był jeszcze poważniejszy, nabawiłem się mając 24 lata. Mam tylko nadzieję, że doświadczenie z przeszłości pomoże mi się zmierzyć z obecnym wyzwaniem", dodał Holender.

- Na pewno będzie bardzo ciężko, ale na przestrzeni dziewięciu miesięcy zamierzam wrócić do gry. Będę musiał ciężko pracować, ale wierzę w to, że uda mi się powrócić na ten sam poziom, jaki prezentowałem przed operacją - zakończył Van Nistelrooy, który do Madrytu zamierza powrócić już w najbliższy czwartek. Ruud przyznał również, że nie płakał, gdy poznał diagnozę, ale musiał usiąść, czegoś się napić i zjeść coś słodkiego.

Steadman optymistą
Doktor Richard Steadman, który odpowiedzialny był za operację Ruuda van Nistelrooya, przyznał natomiast, że holenderski snajper przez całą swoją karierę zawsze o siebie dbał, co działa teraz na jego korzyść. Chirurg przyznał jednak, że zaawansowany wiek Ruuda może nieco wpłynąć na długość rehabilitacji, ale jest przekonany co do tego, że napastnik wróci jeszcze do swojej najlepszej formy.

- Van Nistelrooy to piłkarz, który zawsze o siebie dbał pod względem fizycznym. Jestem przekonany, że z kolanem nie będzie w przyszłości żadnych problemów. Ruud powróci do gry na najwyższym poziomie i zdobędzie jeszcze wiele bramek - wyjawił Steadman.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!