Twierdza Bernabéu
Włoskie drużyny nie mają tutaj lekko
W środę piątego listopada w Madrycie dojdzie do pojedynku Realu Madryt z Juventusem Turyn. Po raz dwudziesty siódmy w historii Estadio Santiago Bernabéu będzie świadkiem konfrontacji Królewskich z drużyną z Półwyspu Apenińskiego. Jak dotąd bilans spotkań jest wybitnie korzystny na rzecz Los Blancos. Przegraliśmy cztery razy w dwudziestu sześciu meczach, trzy razy był remis.
Sam Juventus wygrał tutaj tylko raz. W 1962 Stara Dama pokonała Real Madryt 1:0 w ćwierćfinale Pucharu Europy. Ostatni raz były zespół Zbigniewa Bońka gościł w Madrycie w sezonie 2004/05, gdy przegrał po bramce Ivana Helguery.
W grudniu 1984 roku Real zmierzył się z Interem Mediolan w początkowej rundzie Pucharu UEFA. W pierwszym meczu triumfował Inter, wygrał 2:0. Wspaniały zawodnik Królewskich, Juanito, ostrzegał wtedy obrońcę Interu Graziano Biniego, że 90 minut gry na Bernabéu to naprawdę bardzo wiele czasu. Inter przegrał rewanż trzema bramkami do zera i ostatecznie to Real zagrał w finale rozgrywek.
W najbliższą środę madridistas będą świadkami walki o pierwsze miejsce w grupie H Ligi Mistrzów pomiędzy Realem a Juventusem - to kolejny odcinek batalii Królewscy kontra Włochy.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze