Milion euro na głowę za dublet

Premia, jaka już czeka na każdego zawodnika w przypadku zdobycia tak zwanego dubletu, jakim jest La Liga i Liga Mistrzów, jest naprawdę bardzo kusząca. Calderón wynegocjował z kapitanami (Raúlem, Gutim, Salgado i Casillasem) sumę w wysokości aż jednego miliona euro na głowę, jeśli Królewscy zdobędą w sezonie 2008/09 dwa wyżej wymienione trofea. Może się wydawać, że prezes nieco przesadził, oferując tak wielkie pieniądze, ale w przypadku wielkich sportowych sukcesów suma ta zostanie wyraźnie zniwelowana.

Największe znaczenie ma w tym wszystkim oczywiście Liga Mistrzów. Bowiem jeśli Blancos uda się zdobyć dziesiąty Puchar Europy, to dyrekcja przeznaczy na wszystkie premie około 27 milionów euro. Klub jednak bardzo szybko odbiłby sobie ten wydatek, gdyż dochody z wynagrodzeń UEFA za przechodzenie kolejnych faz turnieju, z praw do transmisji telewizyjnych, od sponsorów, z marketingu oraz z biletów mogą wynieść w sumie aż 100 milionów euro.

Jedną z nowości, jaką w tegorocznym porozumieniu zawarli Calderón oraz kapitanowie, jest wynagrodzenie ekonomiczne za samo dojście do finału Ligi Mistrzów. Za zdobycie "wicemistrzostwa Europy" piłkarze mogą liczyć na premię w wysokości 100 000 euro na głowę. Okazuje się, że za samo dojście do finału klub również może zainkasować pokaźne pieniądze. Wszystko jednak zależy od wyników poszczególnych meczów. Bowiem za remis w Lidze Mistrzów płaci się 300 000 euro, a za wygraną już 600 000 euro. UEFA ma przeznaczone w sumie 589 milionów euro dla wszystkich uczestników.

Żyła złota
Za sam udział w tych prestiżowych rozgrywkach każdy klub dostaje na wstępie trzy miliony euro, a następnie 400 000 euro za rozegranie jednego meczu. Natomiast za awans do 1/8 finału klub może zainkasować ponad dwa miliony euro. Idąc dalej, za przejście do ćwierćfinału przysługuje 2,5 miliona euro, a za awans do półfinału - trzy miliony euro. Oczywiście do tych sum trzeba dodać również premie za wyniki poszczególnych spotkań.

Premia, jaką w tym roku wynegocjowali kapitanowie drużyny, jest nieco wyższa od tej zeszłorocznej. Schuster oraz jego zawodnicy zainkasowali za poprzednie mistrzostwo kraju 350 000 euro. Tym razem suma ta będzie większa. Za sam triumf w Lidze Mistrzów klub wypłaci 530 000 euro na głowę. Jednak Calderón jest świadom tego, jak wielkim sukcesem byłoby zdobycie dubletu, dlatego za triumf w obu rozgrywkach obiecał piłkarzom milion euro na głowę, chociaż po zsumowaniu premii za La Liga i Ligę Mistrzów suma ta nie przekroczyłaby 900 000 euro.

Pierwszym zadaniem, jakie postawili sobie przed sobą sami piłkarze Realu Madryt, jest przejście pechowego 1/8 finału, z którym Królewscy męczą się już od czterech lat. Liga Mistrzów startuje dla Blancos już w następną środę. Pierwszym rywalem - BATE Borysów.