Advertisement
Menu
/ Diario Marca

Bukmacherzy stawiają na Królewskich

Real Madryt faworytem do zdobycia La Liga i Copa del Rey

Podczas gdy wszyscy kibice piłki nożnej zastanawiają się nad tym, czy Real Madryt się tak naprawdę osłabił w porównaniu do poprzedniego sezonu, mając na uwadze brak spektakularnych transferów oraz odejście Robinho, to główne internetowe zakłady bukmacherskie jasno twierdzą, że faworytem w dalszym ciągu są Królewscy. Przynajmniej jeśli chodzi o rozgrywki krajowe, gdyż w Lidze Mistrzów jest już nieco inaczej.

Na pytanie, czy podopiecznym Bernda Schuster uda się po raz trzeci z rzędu zdobyć mistrzostwo Hiszpanii, wszystkie zakłady bukmacherskie odpowiadają jednoznacznie - oczywiście, że tak. Okazuje się, że dwadzieścia głównych firm bukmacherskich widzi w Realu Madryt głównego faworyta do zdobycia tytułu mistrzowskiego. Tylko brytyjski William Hill stawia na równi z Królewskimi Barcelonę - za triumf jednej z tych dwóch drużyn płaci się 2,20 do 1. W pozostałych dziewiętnastu firmach faworyt jest tylko jeden - za triumf Realu Madryt płaci się średnio 1,90 - 2 do 1. Natomiast średnia w przypadku podopiecznych Guardioli wynosi 2,20 - 2,40 do 1.

Największa różnica między Blancos a Blaugraną ma miejsce w zakładach Bwin, które są jednym z oficjalnych sponsorów klubu ze stolicy Hiszpanii, gdzie za triumf Królewskich płaci się 1,90 do 1, a za zwycięstwo Barcelony 2,35 do 1. Podobne kwoty oferuje Jugandovoy.com, strona bukmacherska Marki, gdzie za Real Madryt płaci się 2 do 1, a za Blaugranę 2,38 do 1.

Madryt, Barça i reszta
Reszta ewentualnych triumfatorów w La Liga jest daleko za Realem Madryt i Barceloną. Na trzecim miejscu znajduje się Atlético Madryt, ale cena za triumf tego zespołu jest już naprawdę wysoka - 16 do 1. Jeszcze więcej płaci się za zwycięstwo Valencii (27 do 1) czy Sevilli (28 do 1). Podobnie sprawa wygląda w przypadku Copa del Rey. Zarówno na 888sport, jak i na Sportingbet to ekipa Bernda Schustera jest głównym faworytem do zdobycia krajowego pucharu. Za sukces Blancos płaci się 5 do 1. Zaraz za Królewskimi jest oczywiście Barcelona, której triumf jest obliczony na 5,50 do 1. Dalej są Sevilla (8 do 1) i Valencia (9 do 1).

Natomiast Liga Mistrzów to zupełnie inna sprawa. W tych rozgrywkach Real Madryt nie cieszy się już takim zaufaniem wśród bukmacherów. Całkowitą średnią najlepiej obrazują stawki w Jugandovoy.com, gdzie Królewscy są dopiero piątym faworytem do tytułu (10 do 1) za Chelsea, Manchesterem, Interem i Barceloną. Tylko Bwin widzi w Blancos drugiego faworyta (6,50 do 1), którego wyprzedza jedynie Chelsea (6 do 1).

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!