Advertisement
Menu
/ marca.com

Real Madryt odrzucił ofertę za Van Nistelrooya

Manchester City gotowy był na wszystko, aby pozyskać Holendra

Jak wiemy, Manchester City zapłacił przedwczoraj 42 miliony euro za transfer Robinho, co uznawane jest za bardzo dobrą operację dla Realu Madryt, mając na uwadze, że aż 40 milionów euro zostanie przelane natychmiastowe, natomiast pozostałe dwa miliony zależeć będą od tego, czy klub zakwalifikuje się do Ligi Mistrzów. Jednak jak się okazuje, Brazylijczyk nie był jedynym celem nowego właściciela angielskiego klubu, który gotowy był zrobić wszystko, aby pozyskać Ruuda van Nistelrooya.

Jeszcze przed zamknięciem transferu Robinho, Manchester City zapytał Królewskich, ile kosztowałoby sprowadzenie Van Gola. Działacze Realu Madryt bez zastanowienia odpowiedzieli, że Holender nie jest na sprzedaż. Jednak Anglicy, mając w zanadrzu ogromne pieniądze, gotowi byli na każdy krok, aby tylko przekonać Blancos. Doszło nawet do tego, że angielski klub przesłał do Madrytu pusty czek, w którym działacze Królewskich mogli wpisać jakąkolwiek kwotę, za jaką gotowi by byli sprzedać Holendra. Ostatecznie Calderón, Mijatović i dyrekcja klubu postanowili odrzucić taką możliwość.

Tego typu zachowanie jest najlepszym dowodem na to, że wiele europejskich klubów interesuje się niektórymi zawodnikami Realu Madryt. Nie tylko Królewscy chcą kupować wielkich zawodników jak Cristiano Ronaldo, Kakà czy David Villa. Do biur na Santiago Bernabéu wpływają również lukratywne oferty za obecnych zawodników Blancos. Jednak próba podkupienia Van Nistelrooya się nie udała.

Zakochany w Van Golu
Jak się okazuje, Sulaiman Al-Fahim, który zakupił kilka dni temu Manchester City, jest wręcz zakochany w stylu gry Ruuda van Nistelrooya. Przeprowadził już pierwszą próbę i wszystko wskazuje na to, że w przyszłości można się spodziewać kolejnych. Kontrakt Ruuda z Realem Madryt obowiązuje jeszcze przez dwa lata. Gdy skończy się ten drugi sezon (30 czerwca 2010 roku), to umowa będzie automatycznie przedłużona o kolejny rok, jeśli zawodnik rozegra przynajmniej 35 spotkań.

Należy dobrze zapamiętać nazwisko Sulaimana Al-Fahima, gdyż ten człowiek gotowy jest wydać niewyobrażalne sumy pieniędzy, aby uczynić swój nowy klub największym na świecie. Przy nim Roman Abramowicz może się wydać kimś malutkim. Al-Fahim bez wątpienia zrewolucjonizuje rynek transferowy i będzie walczyć z dyrektorami i działaczami największych klubów świata. Okazuje się, że nowy właściciel Manchesteru City pytał również Królewskich o Rubéna de la Reda i Javiera Saviolę. Jednak zainteresowanie tymi piłkarzami nie było tak wielkie jak Van Nistelrooyem. Ostatecznie Al-Fahim zadowolił się transferem Robinho, którego zakupił za 42 miliony euro.

Taki obrót spraw sprawił, że szczęśliwy jest również sam Brazylijczyk, który tym samym zarabiać będzie ogromne pieniądze. Robson zarabiał w Realu Madryt zaledwie dwa miliony euro netto rocznie, natomiast w Anglii jego zarobki wzrosną do sześciu milionów. Ponadto należy dodać do tego wszystkiego dochód z samego transferu, z którego sam piłkarz i jego agent, Wagner Ribeiro, zainkasują pięć milionów euro.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!