Advertisement
Menu
/ marca.com

Robinho - najdroższy transfer tego lata

Manchester City zapłacił w sumie 42 miliony euro

Robinho jest już historią w Realu Madryt. Sprzedaż Brazylijczyka do Manchesteru City za 42 miliony euro sprawiła, że Królewscy uczestniczyli w najdroższym transferze tego lata. Nie tylko w Hiszpanii, ale na całym świecie. Milan zapłacił 25 milionów euro za Ronaldinho, Chelsea 10 milionów za Deco, Barça 32 miliony za Alvesa, Manchester United 37 milionów za Berbatowa... Na szczycie tej stawki jest więc Manchester City, który wyłożył 42 miliony euro za Robinho.

Jakby na to nie patrzeć, sprzedaż Robsona oznacza dla Realu Madryt pokaźny zastrzyk gotówki. Klub ze stolicy Hiszpanii pozbył się jednocześnie narastającego problemu medialnego, którego głównym bohaterem był właśnie Brazylijczyk. Całe to zamieszanie powoli zaczęło wpływać na zjednoczony zespół Królewskich, który miał już dość kolejnych wypowiedzi Robinho. A wszystko to w zamian za 42 miliony euro, czyli prawie dwa razy więcej od tego, ile Królewscy zapłacili Santosowi w 2005 roku.

Wzmocnienia w grudniu
Jedynym negatywnym skutkiem odejścia Robinho jest fakt, że Bernd Schuster stracił wczoraj kolejnego ofensywnego zawodnika. A aby wzmocnić się jakimś nowym napastnikiem, Niemiec będzie musiał poczekać do zimowego okienka transferowego, które rozpoczyna się w grudniu. Właśnie wtedy Real Madryt będzie mógł skorzystać z 42 milionów euro, jakie zainkasował ze sprzedaży Robsona. Co więcej, Manchester City ma bezpośrednio przelać tę sumę w gotówce, co oznacza, że nie będzie żadnych długotrwałych rat.

Transfer Robinho zapisał się również w historii Realu Madryt. Bowiem od wczoraj to właśnie Brazylijczyk jest najdroższym piłkarzem, który opuścił Królewskich. Do tej pory pozycję lidera zajmował Nicolas Anelka, za którego Blancos zainkasowali od PSG w 2000 roku około 35 milionów euro (5 500 milionów peset). Innym wartym wspomnienia zawodnikiem jest Claude Makélélé, który w 2003 roku odszedł do Chelsea za 23 miliony euro.

Kibice zadowoleni
Podsumowując, zdecydowana większość madridistas jest zadowolona z wczorajszego transferu Robinho. Ponad 80% ze 100 000 kibiców, którzy brali udział w sondzie Marki, uznało odejście Brazylijczyka za dobre dla klubu. Ponadto Real Madryt zainkasował jednocześnie wielkie pieniądze, a z drugiej strony utarł nosa Chelsea i "wszechmogącemu" (do wczoraj - przyp. red.) Romanowi Abramowiczowi.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!