Real Madryt przygotował kontrakt dla Villi

Oprócz pieniędzy, jakie Real Madryt ma już przygotowane na przeprowadzenie transferu Davida Villi, w biurach na Santiago Bernabéu gotowa jest również umowa dla asturyjskiego napastnika, która jest praktycznie nie do odrzucenia. Zawodnik zarabiałby bowiem według niej aż sześć milionów euro netto rocznie, a kontrakt obowiązywałby przez pięć lat. Tym samym, Villa stałby się trzecim najlepiej zarabiającym zawodnikiem Realu Madryt. Więcej od Hiszpana zarabialiby jedynie Iker Casillas oraz Raúl.

Jednak ogólne zarobki Villi nie ograniczałyby się jedynie do klubowej pensji, ponieważ Real Madryt gotowy jest przystać na podział dochodów z praw do wizerunku zawodnika. A mówiąc konkretniej, klub zadowoliłby się jedynie 50% dochodów. To byłby bez wątpienia dla Davida pokaźny zastrzyk gotówki, mając na uwadze dochody, jakie generuje taki klub jak Real Madryt. To właśnie z powodu tak lukratywnej oferty Ramóna Calderóna, Valencia zmuszona była do zwiększenia zarobków swojego gwiazdora.

Drugą sprawą jest, jak taki obrót wydarzeń wpłynąłby na atmosferę w szatni. Jak poczułby się Guti, który już od wielu lat jest w Madrycie, czy Ruud van Nistelrooy, który w ciągu dwóch ostatnich lat nieprzerwanie udowadniał swoją wartość, skoro zarabialiby mniej niż "nowy" Villa? Jak wiadomo, w świecie futbolu bardzo ważnym czynnikiem, jaki wpływa na atmosferę w szatni, jest właśnie wysokość zarobków poszczególnych zawodników. Jednak zanim kibice zaczną się zastanawiać nad tego typu problemami, trzeba jeszcze trochę poczekać, aby się przekonać, czy przeprowadzenie tego transferu jest w ogóle możliwe.

Na koniec należy przypomnieć, że tego lata okienko transferowe zostało przedłużone do 1 września, dlatego wszystkie kluby mają jeszcze ponad dobę czasu na przeprowadzenie jakichkolwiek transferów.