Wstępne porozumienie z Ramosem

Przedwczorajsze spotkanie brata Sergio Ramosa, który reprezentuje interesy zawodnika, z wysłannikami Realu Madryt zakończyło się bardzo obiecująco. Klub obiecał, iż zasiądzie do negocjacji i jest skłonny podwyższyć zarobki obrońcy, jednak konkretne rozmowy rozpoczną się w najbliższy poniedziałek, po zamknięciu okna transferowego. René Ramos przystał na propozycję dyrektora generalnego, José Ángela Sáncheza, który zapewnił, iż w przyszłym tygodniu Real Madryt będzie w stanie poświęcić się kwestii przyszłości defensora. W chwili obecnej wszyscy są zaangażowani w wykorzystanie ostatnich godzin mercado na dokonanie wzmocnień składu.

Propozycja zwiększenia zarobków spełnia wymagania Sergio Ramosa. Dotychczas były sevillista otrzymywał rocznie sześć milionów euro brutto, teraz otrzyma tyle samo netto. W praktyce oznacza to, iż jego pensja wzrośnie niemal dwukrotnie, a obrońca dołączy do grona najlepiej opłacanych piłkarzy Realu Madryt.

W ten sposób zostanie spełniona obietnica Ramóna Calderona, którą złożył Andaluzyjczykowi przy okazji przedłużania umów z Raúlem, Gutim i Casillasem. Cierpliwość Sergio Ramosa została wystawiona na próbę – długo czekał na rozmowę z klubem i to on naciskał na zorganizowanie spotkania, sprawiając, że klub znalazł się między młotem a kowadłem. Od dawna pragnieniem zawodnika jest kontynuowanie kariery w Madrycie, dlatego też nie interesowały go propozycje innych drużyn. Największe naciski wywierał nań Milan, dzięki czemu Królewscy zdecydowali się zaoferować Hiszpanowi lepsze warunki finansowe.

Dwudziestodwulatek będzie tym samym jednym graczem sprowadzonym przez Florentino Péreza, który na dłużej związał się z madryckim zespołem. Zakładając oczywiście, iż głośny w ostatnim czasie transfer Robinho do Chelsea zostanie sfinalizowany.

Jeśli zarząd Blancos dotrzyma słowa, skończą się narzekania Sergio Ramosa, który wspominał, iż czuje się niedowartościowany przez obecnego pracodawcę w momencie, gdy jego obecność na murawie bywała ważniejsza niż graczy takich jak Guti czy Raúl.