Raúl: Pokażemy swą wyższość

Co sądzisz o pracy, jaką wykonaliście w czasie okresu przygotowawczego?
Korzystaliśmy z faktu, że jesteśmy praktycznie tą samą grupą piłkarzy, która wygrała mistrzostwo w zeszłym roku. Praca, jaką wykonaliśmy, była bardzo pozytywna, jednak nie omijały nas kontuzje, jak na przykład ta Wesleya Sneidjera, która szczęśliwie okazała się mniej poważna, niż na początku przypuszczano. Jesteśmy zatroskani z powodu zbliżającej się ważnej gry; pierwsza miała miejsce w zeszłą niedzielę przeciwko Valencii. Myślimy wyłącznie o debiucie w nowym sezonie przed naszą publicznością i początku zmagań o ligę, Ligę Mistrzów i Puchar Króla. Mamy wielkie cele i jesteśmy bardzo podekscytowani.

Zdobycie Superpucharu to najlepszy sposób na przypieczętowanie okresu przygotowawczego...
Rewanż będzie zupełnie inny od pierwszego spotkania. Pierwszy rezultat nie był taki zły, gdyż dwie bramki zdobyte na wyjeździe zawsze są ważne, jednak nikt nie lubi przegrywać. Na Bernabéu zespół zagra zupełnie inaczej i myślę, że dzięki wsparciu naszych kibiców, możemy wygrać pierwszy tytuł w sezonie.

Magiczny powrót na Bernabéu!
My - mam na myśli zarówno piłkarzy, jak i kibiców - czerpaliśmy niezmierną radość ze wspólnego przebywania na Bernabéu Chcemy zagrać wielki mecz w niedzielę przeciwko ważnemu rywalowi, jakim niewątpliwie jest mająca wspaniałych piłkarzy Valencia. To będzie interesujące i trudne spotkanie, jednak czujemy ekscytację związaną z dobrą grą i pokazaniem swej wyższości przed naszą publicznością.

Co jest najwspanialsze w tym zespole?
Zdecydowanie najbardziej pozytywne jest to, że jesteśmy zjednoczoną grupą piłkarzy. Jesteśmy grupą świetnych ludzi i mamy wielkie umiejętności. Trener zna nas o wiele lepiej niż w zeszłym roku, dlatego musimy zaprezentować się jeszcze lepiej. Czujemy się bardziej komfortowo w każdym kolejnym meczu i poprawiamy błędy, jakie popełnialiśmy w okresie przygotowawczym.

Van der Vaart wniósł do zespołu wiele jakości...
Drużyna prawie nie potrzebowała wzmocnień. Sądzę, że przybycie Rafaela sprawiło, że zespół jeszcze bardziej uwierzył w swój potencjał. To młody piłkarz, który czerpie wiele radości z gry dla Realu Madryt. Już w tym krótkim czasie pokazał do czego jest zdolny, będąc tu z nami. Każdy z 25 piłkarzy chce grać i pomóc drużynie. Wszyscy chcemy ciężko pracować, by zdobyć miejsce w zespole, to na tym będzie polegał nasz sukces w tym sezonie.

Liga Mistrzów to główny cel, jednak nie powinniśmy zapominać o innych rozgrywkach...
Powinniśmy brać się za każdą sprawę w odpowiednim czasie. Puchar Europy zawsze jest ważny dla tego klubu, szczególnie teraz, kiedy nasza postawa w tych rozgrywkach w ostatnich latach pozostawia wiele do zarzucenia. Mamy nadzieję zajść tak daleko, jak to tylko możliwe w Lidze Mistrzów i zdobyć wreszcie ten tytuł. Niemniej jednak powinniśmy robić wszystko powoli i ciężko pracować. Sukces przyjdzie wkrótce, jeśli będziemy kontynuować pracę, taką jaką wykonywaliśmy do tej pory.

To twój piętnasty sezon w tym zespole, a w zeszłym roku zaprezentowałeś wspaniałą formę. Jak się czujesz?
Jestem zadowolony z mojej formy z okresu przygotowawczego. Trenuję ciężko, by być w jak najlepszej kondycji. Chcę pomóc zespołowi podobnie, a może nawet bardziej niż w zeszłym sezonie.

Wciąż jesteś tak podekscytowany, jak w pierwszym sezonie w Realu Madryt?
Tak, szczególnie że jako piłkarz mam mniej czasu przed sobą. Muszę cieszyć się każdą chwilą, każdą sesją treningową i każdym meczem. Najlepszą motywacją dla mnie jest gra dla tego klubu i noszenie tej koszulki. Jestem bardzo zadowolony ze składu, jaki teraz mamy. Przed nami wiele wyzwań, więc musimy być zjednoczeni i pracować z pokorą, jeśli chcemy je osiągnąć.

Co chciałbyś powiedzieć kibicom?
Nie możemy prosić ich o więcej. Zbierają się na Bernabéu podczas każdego meczu i dają nam swe bezwarunkowe wsparcie. Chcemy odpowiedzieć im wspaniałym futbolem, spektaklem i zwycięstwami. Włożymy wielki wysiłek w to, by utrzymać jedność z kibicami, jaką zawsze mieliśmy.