Van der Vaart: Gra w Realu Madryt to moje marzenie

Kiedy oficjalnie staniesz się piłkarzem Realu Madryt? Pytam, bo fani Blancos chcą, aby zamknięto transfer tak szybko, jak tylko jest to możliwe...
Na chwilę obecną wciąż pozostaję piłkarzem Hamburga, ale mam nadzieję, że sprawa rozwiąże się szybko i kluby osiągnął porozumienie. Nie mogę nic więcej teraz powiedzieć i wolałbym nie mówić ze względu na szacunek dla mojego obecnego pracodawcy, którym jest Hamburg.

W ostatnich dniach bardzo ostrożnie podchodzisz do tematu negocjacji. Obawiasz się, że ludzie w Hamburgu przestaną cię szanować?
To także, ale wierzę, że takie postępowanie jest najodpowiedniejsze i mam nadzieję, że wszytko ułoży się dobrze. Dlatego nie chcę wypowiadać się na ten temat.

Co czujesz? Jesteś zdenerwowany czy spokojny? Pytam, bo twoi koledzy, Robben i Sneijder, powiedzieli mi, że bardzo denerwowali się na kilka dni przed zamknięciem ich transferów do Realu Madryt.
Jestem spokojny, bardzo spokojny. Spokojnie czekam, by zobaczyć, co się ostatecznie stanie. Tak po prawdzie, jestem szczęśliwy.

Przypuszczam jednak, że to ogromnym zaszczytem jest to, że Real Madryt się tobą interesuje. Nie co dzień bowiem klub o takiej historii puka do drzwi piłkarza...
Oczywiście, to bardzo satysfakcjonujące, że zespół tak ważny, jak Real Madryt, stara się o ciebie, jednak nie chcę o tym zbyt wiele mówić.

W Hiszpanii zarówno media, jak i kibice od kilku dni mówią o tym transferze. Przypuszczam, że to również wypełnia dumą i sprawia, że z niecierpliwością patrzysz na to, co stanie się w ciągu następnych godzin...
Fajnie jest, kiedy ludzie mówią o tobie. Madryt to ogromny klub i logiczne jest, że dziennikarze poświęcają mu dużo uwagi.

Co możesz powiedzieć czekającemu na ciebie madridismo?
Przede wszystkim, muszę mieć szacunek dla Hamburga. Kiedy odejdę do Madrytu, będę bardzo szczęśliwy, to wie cały świat. Ale na chwilę obecną, jedyną rzeczą, jaką mogę powiedzieć ludziom jest to, że jestem piłkarzem Hamburga.

Jeśli kluby osiągnął jutro porozumienie, a wszystko na to wskazuje, to czy spełni się marzenie twojego życia?
Tak, gra w Realu Madryt to moje marzenie. Jeśli wszystko skończy się porozumieniem, będę bardzo szczęśliwym człowiekiem.

Ale nie możesz mi zaprzeczyć. Niemożliwe jest radzić sobie z taką sytuacją bez odrobiny nerwowości...
Człowieku, są momenty, kiedy jestem trochę zaniepokojony, ale staram się oderwać od tego wszystkiego.

Najbliższy chwile będą się dłużyć?
Wszystko jest dobrze, jak tylko może być, ale uznaliśmy te ostatnie dni za dość długie.

Co ci powiedział Sneijder?
To, że czeka tam na mnie śmiech. W Madrycie gra wielu najlepszych piłkarzy i bardzo mi się to podoba. Wyjaśnił mi, że bardzo fajnie jest grać w Realu Madryt i że ma nadzieję, iż do niego dołączę. Ufam, że w poniedziałek będziemy to wiedzieć.

Jako następny transfer Realu Madryt, mógłbyś określić, jakim będziesz piłkarzem?
Trudno jest mówić o sobie samym, ale uważam, że jestem pomocnikiem, który potrafi zdobyć bramkę, podobny do Sneijdera.