Prezentacja Van der Vaarta w poniedziałek?

W ciągu kilku najbliższych godzin Rafael van der Vaart oficjalnie stanie się pierwszym wzmocnieniem Realu Madryt na sezon 2008/09. Operacja znajduje się w bardzo zaawansowanej fazie i przewiduje się, że porozumienie zamknie się w dziewięciu milionach euro, a w kontrakcie zawodnika zostaną zapisane pewne klauzule, według których Hamburg będzie mógł zainkasować kolejne dwa miliony euro w zależności od wyników zespołu z Holendrem w składzie. Podsumowując, Real Madryt wyda na ten transfer maksymalnie jedenaście milionów euro, czyli dokładnie tyle, ile domaga się niemiecki klub.

Sam zawodnik doszedł już do porozumienia z Królewskimi w kwestii 4-letniego kontraktu. Mówi się nawet, że Holender przeszedł już testy medyczne. Teraz celem Realu Madryt jest zaprezentowanie Van der Vaarta już w najbliższy poniedziałek. Wszystko wskazuje na to, że tak nagłe przyśpieszenie negocjacji spowodowane było ostrymi słowami Schustera, który narzekał na brak transferów.

Na początku Blancos zaoferowali za Rafaela siedem milionów euro, jednak Hamburg nie przystał na taką propozycję, co zmusiło Pedję Mijatovicia do złożenia kolejnej, nieco wyższej, oferty. Królewscy nie chcą zbytnio przepłacać, gdyż w dalszym ciągu mają na uwadze sprowadzenie Cristiano Ronaldo, na którego przeznaczone będą zdecydowanie większe pieniądze.

Jak podaje kataloński dziennik Sport, Rafael van der Vaart nigdy nie ukrywał sympatii do FC Barcelona i przyznał nawet kiedyś, że jest kibicem klubu z Camp Nou. Jednak oferta z Madrytu była dla niego nie do odrzucenia. Holender był w poprzednim roku o krok od transferu do Valencii. Doszło nawet do tego, że zbuntował się wobec nieugiętej postawy swojego klubu. Usługami Van der Vaarta było również zainteresowane Atlético Madryt, jednak piłkarz trafił ostatecznie do innego klubu ze stolicy Hiszpanii.