Advertisement
Menu
/ as.com

Cristiano w ciągu dwóch tygodni

Real Madryt chce dokonać transferu na początku sierpnia

Real Madryt dał sobie jeszcze dwa tygodnie na sprowadzenie Cristiano Ronaldo. Właśnie tyle czasu potrzebuję Królewscy, aby dojść do pełnego porozumienia z Manchesterem United. Nie da się ukryć, że wstępne przewidywania nieco się przedłużyły (transfer miał dojść do skutku 17 lipca) z powodu nieugiętej postawy Sir Aleksa Fergusona. Jednak przybycie Cristiano do Manchesteru na początku przyszłego tygodnia powinno wszystko wyjaśnić. Portugalczyk postawi sprawę jasno - albo go sprzedadzą do Madrytu, albo rozpocznie strajk. Sam klub ze stolicy Hiszpanii jest już całkowicie przygotowany na zakończenie tej operacji. Żaden z członków zarządu nie wyjechał jeszcze nawet na wakacje, gdyż każdy chce być świadkiem tego historycznego transferu.

Realowi Madryt nie pozostało jednak na razie nic innego jak czekać. Cała sprawa zawieszona jest dopóki Cristiano nie porozmawia z Fergusonem. Królewscy, mimo niezbyt miłych wiadomości napływających z Manchesteru, utrzymują pełny spokój. Blancos zawarli bowiem z Ronaldo wstępne porozumienie i, jak zapewnił Calderón, zawodnik nie odstąpi od swojej decyzji i nie zostawi klubu z pustymi rękami. Real Madryt utrzymuje oczywiście ciągły kontakt z agentem piłkarza, Jorge Mendesem, który informuje o każdym kolejnym kroku Cristiano.

W Irdning
Sam zespół Realu Madryt, który przebywa obecnie w Irdning, również bardzo się interesuje transferem Cristiano Ronaldo. "Widziałem się z nim na Capri. Nie rozmawiałem z nim zbyt długo, ale wydaje mi się, że to normalny chłopak. Powiedział mi też, że chce tutaj przejść", wyznał Cannavaro. "Dlaczego miałby nie pasować do takiej drużyny jak Real Madryt? Jesteśmy przyzwyczajeni do przyjmowania wielkich zawodników. Będzie po prostu jednym z nas", dodał z kolei Heinze. Ruud van Niestelrooy również ma podobne zdanie. "Jeśli będzie chciał pożyczyć moje buty lub spodenki, to nie ma problemu", zażartował Holender.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!