Wszystkiego co najlepsze Ruud!

Rutgerus Johannes Martinius Ruud van Nistelrooy. Boiskowy pseudonim "Van the Man". Urodzony 1 lipca w Oss, Holandia. Wychowywał się w pobliskim Geffen, w południowej Holandii. Ma brata Rona i siostrę Aneke.
Żonaty z Leontien Slaats od 4 lat, pobrali się 10 lipca 2004 roku w kościele pod wezwaniem Świętej Marii Magdaleny w Geffen. W tym roku, w Wielką Sobotę, Ruud po raz drugi został ojcem. Syn ma na imię Lian. Ma o dwa lata starszą siostrzyczkę Moe.

Van Nistelrooy karierę zaczynał w zespole FC Deen Bosch. Po czterech sezonach przeniósł się do Heerenveen, a następnie do PSV Eindhoven. Po świetnych występach na boiskach Eredivisie, w 2001 roku przeniósł się do Manchesteru United, bijąc tam wszelkie snajperskie rekordy. A potem, a potem był już Real Madryt...

Kontrakt został podpisany 27 lipca 2006 roku. 10 miesięcy później Real Madryt cieszył się z odzyskania, po kilku latach, Mistrzostwa Hiszpanii, w czym holenderski supersnajper miał ogromny udział. Zdobył pichichi, został królem strzelców La Liga.

Ubiegły sezon nie był już dla Ruuda tak szczęśliwy. Wprawdzie Real Madryt obronił mistrzowski tytuł, jednak Ruud nie mógł pomóc drużynie w walce w lidze i w Lidze Mistrzów w decydujacych momentach sezonu. Zimę i wiosnę 2008 stracił, najpierw grając w kilku meczach z kontuzją kostki, następnie opuszczając kilkanaście spotkań z powodu rehabilitacji po operacji odbytej w Holandii.

Wyzdrowiał w sam raz na majowe, pamiętne Gran Derbi z Barceloną i strzelił wtedy czwartą bramkę dla Realu. Zdobył bramkę w następnym meczu z Saragossą i dwie z Levante. Stary, dobry Ruud powrócił - pisaliśmy wtedy.

Po zakończeniu sezonu ligowego rozpoczał się czas przygotowań do Euro 2008. Jak doskonale wiemy, Holendrzy robili furorę w grupowej fazie turnieju, w ćwierćfinale zostali jednak ograni przez Rosjan. Nasz dzisiejszy jubilat zdobył na turnieju dwie bramki, holenderską pierwszą i ostatnią. Był jednym z liderów drużyny.

Jak dotąd rozegrał 524 mecze w zawodowej karierze. Zdobył 347 bramek. W barwach Realu Madryt wystąpił dotychczas w 77 meczach, strzelił 53 bramki.

To obdarzony instynktem killera napastnik kompletny. Ofensywny, futbolowy produkt skończony, jak to mówią. Wysoki, bardzo dobrze grający głową. Zarazem obdarzony świetną koordynacją ruchową, zwinny i sprytny. Dysponuje świetnym uderzeniem, mocnym ale i chirurgicznie precyzyjnym. Potrafi dobrze dośrodkować, celnie i mądrze podać, odpowiednio się zastawić i odegrać. Futbolówka nie sprawia mu żadnych problemów, ba, gdy trzeba potrafi błysnąć techniczną perełką. Wciąż silny i szybki, a zarazem z ogromem doświadczenia zbieranego w najlepszych ligach i zespołach europejskich. I zawsze wie, gdzie i jak ustawić się pod bramką rywala i strzelić bramkę tak, jakby była to najprostsza czynność pod słońcem. Ruud to nadal najgroźniejsza i najbardziej kompletna klasyczna dziewiątka na świecie.

Feliz cumpleańos Ruud! Strzelaj dla nas jak najwięcej i jak najdłużej!