Metzelder: Hiszpania gra na najwyższym poziomie

Gdzie byłeś podczas półfinału Hiszpania - Rosja?
Z całą drużyną w hotelu. Wszyscy byliśmy zafascynowani grą Hiszpanii. Obejrzałem wszystkie mecze na Euro i to drużyna, która gra na najwyższym poziomie, nie przegrała ani jednego spotkania.

Jesteś zaskoczony?
Tak, tak... Po meczu rozmawialiśmy o tym. Hiszpania jest bardzo silna w środku boiska. Świetnie utrzymują się przy piłce. Xavi i Silva rozgrywają dobry turniej. Wszyscy Hiszpanie mają umiejętności. Dali prawdziwe przedstawienie. Trochę szkoda, ponieważ mieliśmy ideę, by pod koniec grać pięknie i do przodu, ale przeciw takiej Hiszpanii będziemy musieli zagrać jak wcześniej, ustawieniem 4-5-1.

Jak przeżyłeś zmianę systemu gry?
Gdy wygrywasz, nie trzeba mówić zbyt wiele. Bylibyśmy szczęśliwsi, gdyby naszym rywalem w finale była Rosja.

Złapałeś już za telefon?
Tak, tak... Wysłałem wiadomości do Sergio i Casillasa, ale także do wszystkich ludzi, z którymi spotykam się w Madrycie.

Fakt, że Villa nie zagra, to przewaga?
Być może, ale zobacz, dla mnie nie będzie różnicy, czy zagra Villa czy Güiza, koniec końców będę musiał ciężko pracować. Villa był zawodnikiem, który podobał mi się najbardziej, chociaż Iker także pokazał swoje umiejętności.

On chciałby, by były karne...
(Śmiech). Nie możemy rozpocząć meczu finałowego z myślą o rzutach karnych. Szanujemy Hiszpanię i patrząc na ich grę można powiedzieć, że są faworytami, ale dla nas to dobrze. My także mamy umiejętności i nie jesteśmy zakompleksieni.

Czemu Niemcy zawdzięczają grę w finale?
Powstała mieszanka umiejętności i ciężkiej pracy, a także wiary, że możemy wygrać wszystkie mecze, nawet walczyć do ostatniej minuty. Przyznaję, czasem nie gramy futbol takiego, jakiego oczekują nasi fani, ale nasza mieszanka jest idealna do wygrywania.

Te Euro służy Tobie do uciszania ludzi, który wątpili w Ciebie w Realu Madryt?
Wszystko było bardzo trudne, ale od miesięcy walczyłem, by przystąpić do Euro. Dojście do finału było marzeniem i jestem naprawdę dumny z tego, co tu osiągnęliśmy.

Jak wyjaśnisz dwie twarze, jakie w turnieju ukazały Niemcy? Wspaniałe spotkanie z Portugalią, dramat z Turcją...
Mieliśmy trochę problemów z Chorwacją, Austrią i Turcją. Mamy jednak świadomość, że posiadamy umiejętności, a to jest potrzebne do wygrywania takich turniejów.