Advertisement
Menu
/ as.com

Robinho odejdzie...

...jeśli powiedzie się transfer Cristiano

Real Madryt już podjął decyzję. Jeśli Cristiano Ronaldo przejdzie ostatecznie do stolicy Hiszpanii, to Robinho będzie musiał odejść. Brazylijczyk nie pozostanie w drużynie na przyszły sezon, pomijając fakt, że kilka tygodni temu Ramón Calderón zapewniał, że zawodnik jest nie na sprzedaż, a trener na niego liczy. Dyrekcja sportowa Królewskich doszła do wniosku, że po transferze Portugalczyka, Robson nie będzie mógł liczyć na zbyt wiele minut. Ponadto skrzydła będą wystarczająco dobrze obsadzone, mając w składzie Cristiano oraz Robbena.

Schuster już wie, że zakup Ronaldo oznacza jednocześnie odejście Robinho. Mimo to, że Niemiec chciał zatrzymać Robsona w zespole, to jest świadom tego, że klub będzie musiał go sprzedać, jeśli do zespołu dołączy portugalski crack. Okazuje się, że trener zgodził się na taką operację. Chociaż ostateczna decyzja należy oczywiście do Mijatovicia. Schuster oraz Calderón są natomiast na bieżąco informowani o całej sytuacji.

Ponadto bardzo ważny jest fakt, że Robinho mógłby zostać sprzedany za całkiem duże pieniądze. Transfer Brazylijczyka pozwoliłby w pewnej części spłacić zakup Ronaldo. Klub wycenił Robsona na około 40 milionów euro i okazuje się, że sumę taką gotowa jest wyłożyć Chelsea. Jak już informowaliśmy, Scolari przekazał Abramowiczowi, że transfer Robinho powinien być teraz priorytetem.

Oferty
Jednak oferta Chelsea nie jest jedyną, jaką ma na stole Brazylijczyk. Manchester również gotowy byłby zakupić Robinho, aby mieć alternatywę po stracie Ronaldo. Chociaż priorytetem dla Fergusona jest oczywiście zatrzymanie Portugalczyka. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że Robson, mimo niezbyt udanego sezonu i kontuzji, w dalszym ciągu ma dużą wartość na rynku i Królewscy są świadomi tego, że wiele klubów byłoby gotowych złożyć za niego ofertę.

Jeśli powyższe fakty nie są wystarczające, to należy również dodać, że Real Madryt nie był zadowolony zachowaniem Brazylijczyka po zakończeniu sezonu. Zarządowi klubu bardzo nie spodobał się fakt, że Robinho publicznie domagał się podwyższenia swoich zarobków, naciskając na prezesa oraz dyrektora do spraw sportowych.

Paszport
Będąc w Brazylii, Robinho wyjawił dla lokalnej prasy, że ma kilka lukratywnych ofert z Premier League i chciałby przedłużyć swój obecny kontrakt z Realem Madryt. Tego typu komunikaty nie zostały dobrze odebrane przez działaczy Królewskich. Blancos uznali, że kontrakt Brazylijczyka jest wciąż obowiązujący, dlatego nie ma potrzeby go zmieniać. Mijatović spotkał się jakiś czas temu na Bernabéu z agentem zawodnika, Ribeiro, aby porozmawiać na temat obywatelstwa Robinho. Robson jest w ostatniej fazie i już niedługo powinien otrzymać hiszpański paszport. Jednak teraz jego przyszłość w Madrycie jest niepewna.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!