Cristiano: Porozmawiamy po Euro

Cristiano Ronaldo, który stawił się dzisiaj na konferencji prasowej w Neuchâtel, po raz kolejny zakomunikował, że o swojej przyszłości wypowie się dopiero po zakończeniu Mistrzostw Europy. "Powtarzałem już wiele razy, że podczas Euro nie będę wypowiadał się na temat mojej przyszłości. Teraz jestem skupiony tylko i wyłącznie na meczu z Niemcami", wyjawił zawodnik Manchesteru United.

Oczywiście dziennikarze nie wzięli sobie do serca tych uwag i w dalszym ciągu wypytywali Ronaldo o możliwy transfer do Realu Madryt. "Myślę, że mój angielski nie jest tak słaby, żebyście nie potrafili zrozumieć, o co mi chodzi. Powiedziałem już, że nie będę teraz rozmawiał o mojej przyszłości", odpowiedział Cris, gdy angielski dziennikarz poprosił go o uspokojenie kibiców ManU. Kolejne pytanie było nieco oryginalniejsze. Jeden z dziennikarzy zapytał bowiem Portugalczyka, co mu bardziej smakuje, hiszpańska paella czy angielskie frytki. Zmęczony Cristiano odpowiedział, że... dorsz.

Scolari
Ronaldo poruszył również kwestię swojego obecnego selekcjonera, Scolariego. "Pan Scolari dokonał już wyboru i wydaje mi się, że podjął słuszną decyzję. To mój przyjaciel i utrzymuję z nim wspaniałe relacje. Mam nadzieję, że mu się uda. To wielki trener i zawsze będę uważał go za swego przyjaciela. Ale o moich zamiarach porozmawiamy dopiero po Euro", zakończył Portugalczyk.