Dlaczego Cristiano już teraz chce opuścić ManU?

Na samym początku Cristiano Ronaldo zamierzał przejść do Realu Madryt dopiero w 2009 roku. Portugalczyk chciał spędzić sezon 2008/09 jeszcze w barwach ManU i dopiero potem pożegnać się z angielskim futbolem, przenosząc się na Bernabéu. Nagromadzenie się kilku ważnych czynników sprawiło jednak, że portugalski crack postanowił przyspieszyć plany i przenieść się do Hiszpanii już teraz.

Po pierwsze, znaczącą rolę w tym wszystkim odgrywa niespełniona obietnica ManU co do zaoferowania zawodnikowi nowego kontraktu. Anglicy obiecali Ronaldo, że nowa umowa będzie obowiązywać do 2014 roku, a jego zarobki wzrosną na tyle, że Portugalczyk stanie się najlepiej zarabiającym piłkarzem na świecie. Pensja miałaby wynieść bowiem około 13 milionów euro netto na rok. Jednak klub Malcolma Glazera nie dotrzymał słowa, co doprowadziło do tego, że Cristiano zaczął coraz częściej wypowiadać się o możliwym transferze.

Po drugie, Ronaldo zdobył w tym sezonie wraz ze swoim zespołem mistrzostwo kraju oraz Ligę Mistrzów. Ponadto Portugalczyk został wybrany najlepszym piłkarzem Anglii i zdobył Złotego Buta, mając na koncie najwięcej zdobytych bramek w całej Europie, dlatego zdał sobie sprawę z tego, że na Old Trafford wygrał już praktycznie wszystko i potrzebuje nowych wyzwań. I tutaj właśnie pojawia się Real Madryt. Ramón Calderón skontaktował się, za pośrednictwem Pedji Mijatovicia, z otoczeniem piłkarza, aby dowiedzieć się, co sam Cristiano sądzi na temat przejścia do Madrytu. Pierwsza odpowiedzieć była taka, że transfer jest obecnie "niemożliwy".

Jednak po jakimś czasie sytuacja nieco się zmieniła i Portugalczyk wyjawił, że jest gotowy rozpocząć negocjacje. Ronaldo marzy o grze w Realu Madryt, a widząc, że Królewscy są gotowi zrobić wszystko, aby sprowadzić go do stolicy Hiszpanii, nie wahał się zbyt długo. "Chcę grać w Realu Madryt", wyjawił portugalski crack kilka miesięcy po tym, jak jego transfer wydawał się być niemożliwy do zrealizowania. Aby to wszystko się spełniło, będziemy musieli jednak poczekać do zakończenia Euro, gdyż dopiero wtedy Cristiano będzie mógł najwcześniej zasilić szeregi Blancos.