Advertisement
Menu
/ guardian.co.uk

Manchester zaskoczony wypowiedzią Ronaldo

Czerwone Diabły coraz bardziej obawiają się utraty swojej gwiazdy

Wczorajszej nocy w Manchesterze zapanował wielki strach i obawa. Cristiano Ronaldo wyznał bowiem publicznie, że chce opuścić swój obecny klub i przejść do Realu Madryt. Po kilku tygodniach wykluczających się wiadomości, niespełnionych obietnic i zagadkowych wywiadów, Cristiano wreszcie wyjawił swoją decyzję dla brazylijskiego portalu Terra, nie ukrywając jednocześnie, że jest ona podyktowana względami ekonomicznymi.

Blancos obiecali portugalskiemu crackowi zarobki w wysokości 200 000 funtów tygodniowo, co daje 12 milionów funtów rocznie. Po zaoferowaniu tak lukratywnego kontraktu, Królewscy dali wolną rękę samemu zawodnikowi, jak i jego agentowi, Jorge Mendesowi, aby w spokoju zaplanowali, w jaki sposób Ronaldo wyjawi swoją decyzję przed całym światem. "Chcę grać w Realu Madryt, jednak tylko wtedy, jeśli naprawdę są w stanie zaoferować mi i Manchesterowi takie pieniądze, o jakich mówią. Reszta nie zależy ode mnie", wyjawił wczoraj Cristiano.

Ostatnie zdanie jest swego rodzaju odniesieniem do ostatnich deklaracji ManU, według których klub nie zamierza sprzedawać swojego zawodnika za żadne pieniądze. Jednak wszystko wskazuje na to, że klub z Old Trafford nie podda się, nie podejmując najpierw walki. Mówi się o tym, że mając na uwadze taki przebieg wydarzeń, Alex Ferguson gotowy jest zerwać się ze swoich wakacji we Francji. Dyrektor wykonawczy Manchesteru, David Gill, wyjawił natomiast, że klub nie będzie w sytuacji bez wyjścia nawet wtedy, gdy Królewscy zaoferują rekordową sumę 78 milionów funtów. "Nasza postawa względem Ronaldo jest taka sama jak tydzień temu", wyznał Gill, odnosząc się do deklaracji Fergusona, który zapowiedział, że Portugalczyk powędruje prędzej na trybuny niż zostanie sprzedany.

To właśnie tego typu wypowiedzi zdenerwowały Ronaldo najbardziej. Sam zawodnik uważa, że poprzez swoje dobre występy w ciągu dwóch ostatnich lat, zasłużył sobie na to, aby klub pozwolił mu spełnić swoje wielkie marzenie, jakim jest gra na Santiago Bernabéu. Na początku mówiło się o tym, że 23-letni Portugalczyk zorganizuje dzisiaj konferencję prasową, jednak wydaje się, że piłkarz zmienił swoje zdanie, a najlepiej oddaje to jego wczorajsza wypowiedź: "Od tej pory nie będę rozmawiał na ten temat aż do zakończenia Euro. Nie ma sensu mnie o to pytać, gdyż i tak nie odpowiem".

Po ukazaniu się wypowiedzi Cristiano na portalu Terra, władze Manchesteru były na początku zaskoczone i zszokowane. Nikt na Old Trafford nie został bowiem powiadomiony o tym, że Portugalczyk zamierza już dziś wystosować publiczne oświadczenie. Jednak zaskoczenie to bardzo szybko przerodziło się w złość i rozczarowanie, gdyż okazało się, że słowa te są jak najbardziej prawdziwe. Dlaczego Ronaldo wybrał właśnie brazylijską stronę? Tego nie wie nikt. Faktem jest natomiast to, że Terra to serwis o naprawdę dobrej reputacji. Ponadto, kiedy Mendes został wczoraj zapytany, czy chciałby sprostować wypowiedź swojego klienta, to odpowiedział, że nie. Reakcja Fergusona na te ostatnie wydarzenia nie jest jeszcze znana, jednak okazuje się, że wielu angielskich kibiców już przestało wierzyć w to, aby Ronaldo mógł pozostać na Wyspach.

Największą zagadką jest teraz to, czy Manchester postąpi według wcześniejszych gróźb i zrobi wszystko, aby nie sprzedać swojego gwiazdora. Ferguson wypowiadał się ostatnio w samych superlatywach o rodzinie Glazerów, gdyż jest świadom tego, że najważniejsza w tym wszystkim będzie postawa właśnie amerykańskiej rodziny. Real Madryt jest przekonany, że ma wystarczająco dużo pieniędzy, aby przekonać Glazerów do tego transferu. United może się jednak uprzeć i na siłę zatrzymać swojego zawodnika, który jasno zadeklarował, że chce opuścić Anglię. Sytuacja ta może się nawet zakończyć tym, że Ronaldo odmówi powrotu do Manchesteru.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!