Ważą się losy Granero

W przyszłym tygodniu odbędzie się spotkanie pomiędzy przedstawicielami Realu Madryt i Getafe, na którym ważyć się będą losy Granero. Królewscy do końca maja muszą podjąć ostateczną decyzję, jeśli chcą z powrotem sprowadzić De la Reda i Granero. Za tego pierwszego będą musieli zapłacić cztery i pół miliona euro (sprzedany został za 3 miliony). Natomiast drugi wychowanek może wrócić do Madrytu za darmo. Klub spod Madrytu chce jednak za wszelką cenę tego uniknąć.

Esteban Granero został wypożyczony na ten sezon do Getafe i przez całe rozgrywki błyszczał formą. Dlatego właśnie Angel Torres chce zatrzymać wychowanka Realu Madryt w swoich szeregach. Jednak Bernd Schuster również życzyłby sobie mieć Pirata w swojej kadrze. Na niemieckim szkoleniowcu ogromne wrażenie zrobił postęp, jakiego przez ostatni rok dokonał Granero. Pozwala mu to wierzyć, że zawodnik ten poradziłby sobie w pierwszej drużynie Realu Madryt.

Za i przeciw
Spodziewa się, że spotkanie pomiędzy klubami odbywać się będzie w napiętej atmosferze. Brane będą pod uwagę wszelkie za i przeciw, a także to, co jest najlepszym rozwiązaniem dla samego zawodnika. Sam Granero stawia sprawę jasno - chce wrócić do Madrytu i walczyć o swoją szansę.

Angel Torres wyznał Mijatoviciowi, że Granero jest konieczny do tego, by Getafe mogło podnieść swój poziom sportowy, jednak dyrektor Realu Madryt wyjaśnił mu, że opinia Schustera zobowiązuje go do działania.