Casillas nie zagra na La Romareda

Iker Casillas i Bernd Schuster doszli wspólnie do porozumienia, że w jutrzejszym meczu z Realem Saragossa nastąpi zmiana na pozycji bramkarza. Powodem takiej decyzji jest oczywiście fakt, że portero Królewskich ma już praktycznie w kieszeni Trofeo Zamora, dlatego nie zamierza ryzykować kolejnymi występami. Ponadto zaraz po klasyku z FC Barcelona sam Iker Casillas publicznie przyznał, że "Dudek i Codina również zasługują na grę".

Jedynym bramkarzem, który może jeszcze przegonić Ikera, jest Víctor Valdés. Jednak po środowym meczu na Santiago Bernabéu szanse zawodnika Barcelony wyraźnie zmalały. Na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu liderem klasyfikacji jest Casillas, który w 36 meczach puścił 32 bramki, co daje średnią 0,88. Valdés natomiast w 35 rozegranych spotkaniach wpuścił 35 bramek.

Po zdobyciu mistrzostwa Hiszpanii, Schuster chciałby, aby chociaż jeden zawodnik z jego składu wywalczył do tego indywidualną nagrodę, dlatego w jutrzejszym meczu na La Romareda nastąpią pewne zmiany w kadrze. Wszystko wskazuje na to, że Casillas nawet nie uda się do Saragossy, a jego miejsce w pierwszym składzie zajmie Jerzy Dudek, natomiast rolę pierwszego rezerwowego pełnić będzie Jordi Codina. Natomiast na ostatnią kolejkę, w której to Blancos zmierzą się z Levante, Iker miałby wrócić do bramki, aby nie przegapić wielkiej fiesty całego madridismo.