Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Schuster: Sezon wkracza w decydującą fazę

Przedmeczowa konferencja z trenerem <i>Blancos</i>

Jak się czuje Robinho? Zmienił pan nastawienie do zawodnika?
Ani trochę nie zmieniłem nastawienia do Robinho, ponieważ w dalszym ciągu uważam, że jest ważnym zawodnikiem dla Realu Madryt. Jednak nie oznacza to, że musi grać we wszystkich meczach sezonu. Stawiałem na Robbena ze względów taktycznych. Ponadto Brazylijczyk nie zaleczył całkowicie urazu, dlatego nie mogłem wystawiać go w pierwszym składzie. Jak widać, ze względu na różne okoliczności, Robinho po prostu nie mógł w ostatnich meczach otrzymać wielu minut. Jednak w dalszym ciągu jest bardzo ważnym zawodnikiem.

Czy Robinho wróci do składu na mecz z Murcią?
Robinho już całkowicie uporał się z problemami fizycznymi i mamy nadzieję, że będzie mógł nam pomóc. Posiadanie w swoim składzie zawodnika, który dobrze sobie radzi w akcjach jeden na jeden i potrafi wykorzystać przestrzeń, jest bardzo ważne. Tak, Robinho będzie dobrym rozwiązaniem na jutrzejszy mecz.

Jak wyglądają pańskie relacje z Javierem Clemente?
Utrzymuję z Javim bardzo dobre relacje. Od zawsze bardzo go szanowałem i podziwiałem. Wystarczy wspomnieć, że był selekcjonerem reprezentacji. Bez wątpienia zasługuje na szacunek nas wszystkich. Każdy z nas idzie swoją własną drogą, ale to normalne, że czasami się potkniemy.

Clemente powiedział, że bardzo łatwo się trenuje drużynę, w której szeregach występuje 20 reprezentantów.
Nie wiem, czy Javi ma wystarczające doświadczenie, aby tak mówić. Ale był w końcu selekcjonerem, więc nieco się w tym orientuje. Oczywiście trenowanie wielkiej drużyny ma swoje dobre strony, ale czasami jest ciężej niż w mniejszych klubach... Ale trzeba przyznać, że jest w tym trochę racji.

Jesteście do siebie podobni pod jednym względem - obaj nie owijacie w bawełnę...
Javi zawsze był przykładem dla wielu i to prawda, że nie boi się mówić wprost. Tak, pod tym względem jesteśmy do siebie podobni. Mamy silne charaktery. Każdy z nas ma taki stadion, na którym traktuje się go gorzej. Skoro dla niego takim jest Bernabéu, to niech tak będzie. Obaj jesteśmy dla mediów dobrym "pożywieniem", ponieważ mamy charakter i nie owijamy w bawełnę. Kiedy poznałem Javiego bliżej, zdałem sobie sprawę z tego, że wcale się tak bardzo nie różnimy.

Co Clemente powie, jak w niedzielę sędzia skrzywdzi jego drużynę?
Bardzo mnie zaskakuje to, że w ogóle mówi się o tym, iż sędziowie nam sprzyjają. Wydaje mi się, że żadna drużyna nie ma prawa do tego, aby narzekać na stronnicze sędziowanie na Bernabéu.

Czy Murcia może być najtrudniejszym rywalem w kocówce tego sezonu?
Mecz na pewno nie będzie łatwy, ale nie powiedziałbym, że to będzie nasz najtrudniejszy przeciwnik. Przed nami jeszcze dużo spotkań. Musimy zmierzyć się jeszcze z Racingiem, Osasuną, Barceloną... Każdy zespół jest trudny do pokonania. Tym bardziej teraz, kiedy sezon wkracza w decydującą fazę. Murcia na przykład walczy o utrzymanie w lidze. Jednak najważniejsze jest to, że w dalszym ciągu zależymy tylko od siebie samych. Liczą się tylko nasze występy i nasza gra. Podczas dzisiejszego treningu pracowaliśmy nad aspektami obronnymi, gdy rywal będzie wyprowadzał kontry. To będzie ciężki mecz.

Diarra powiedział, że jeśli będzie pan na niego liczył, to pozostania w Realu Madryt.
Już z nim rozmawiałem na ten temat. Rozumiem zawodników, którzy czują się nieprzydatni, kiedy nie dostają wielu szans. Ale w Realu Madryt nie liczą się tylko ci, którzy regularnie grają. Mamy bardzo szeroki skład. Robinho, Gago, Diarra... Każdy z nich jest bardzo ważnym zawodnikiem. Powiedziałem mu, co o tym myślę. Wierzę w niego.

Widzimy nieco odmienionego Schustera. Zarówno na treningach, jak i podczas konferencji prasowych jest pan teraz dużo bardziej zrelaksowany.
To nie jest tak, że mam jakieś gorsze i lepsze momenty. Zawsze lubię być zadowolony. Ale relacje z prasą są niczym małżeństwo - obie strony muszą o nie dbać. Czasami zbyt bardzo ze sobą walczymy. Przyznam, że kiedy poddawany byłem bardzo ostrej krytyce, próbowałem się po prostu bronić. Jednak wydaje mi się, że wraz z biegiem czasu udało się nam znaleźć rozwiązanie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!