Advertisement
Menu
/ as.com

Robben: Chcę udać się na Cibeles

Arjen udzielił wywiadu dla <i>El Larguero</i>

Kto był twoim idolem?
Zawsze miałem tylko jednego. Był nim Romario.

Jak wyglądało twoje dzieciństwo?
Zawsze bardzo lubiłem grać w piłkę nożną na ulicy obok mojego domu. Zacząłem w wieku pięciu lat, ale nie mogłem się wtedy zapisać do żadnego zespołu, ponieważ trzeba było mieć przynajmniej sześć lat. Dlatego na początku ograniczałem się do gry na ulicy.

Co mówili na to twoi rodzice? Czym się zajmowali?
Pozwalali mi grać. Nie ograniczałem się jedynie do futbolu. Grałem również w tenisa oraz uprawiałem gimnastykę... Mój ojciec był nauczycielem od wychowania fizycznego. Moja matka zrezygnowała z pracy, kiedy się urodziłem. Wcześniej pracowała na poczcie.

Jaki jest Mourinho?
To bardzo dobry trener. Jeden z najlepszych w Europie. Bardzo dużo się od niego nauczyłem i naprawdę miło mi się z nim pracowało. Z zewnątrz może się wydawać, że jest nieco arogancki, ale kiedy pracował z nami, był zupełnie inny. Dobrze się z nim rozumiałem. Dzięki niemu na zawodnikach nie ciążyła praktycznie żadna presja.

A Abramowicz?
To zwykły człowiek. Zarabia dużo pieniędzy, ale jest normalny. Kocha piłkę nożną i uwielbia ją oglądać.

Pojawiał się czasami w szatni?
Tak, tak... Prawie zawsze po każdym meczu schodził do nas do szatni, ale nie mówił zbyt wiele.

Byłeś na jego łodzi?
Tak, spotkałem się tam z Petrem Čechem. Udaliśmy się po prostu razem na wakacje. Jego łódź jest niewiarygodna. Ma takich jeszcze z trzy czy cztery.

Jak się czułeś, przechodząc do Madrytu, będąc kontuzjowanym?
To bardzo ciężkie dla piłkarza. Zawsze chcę grać dla swojego klubu, dlatego byłem naprawdę sfrustrowany. Kiedy tutaj przybyłem, ciężko mi się zaczynało, ponieważ odczuwałem jeszcze konsekwencje po ostatniej operacji. Kiedy uporałem się ze wszystkimi problemami, to znów doznałem kontuzji. Teraz robimy wszystko, aby taka sytuacja nigdy więcej się nie powtórzyła. Mam pełne zaufanie do sztabu medycznego, który wykonał wielką pracę.

Przeżywasz teraz swój najlepszy moment?
Nie, uważam, że mogę dać z siebie jeszcze dużo więcej. W Rzymie rozegrałem dobry mecz, ale później nabawiłem się urazu kostki. Kiedy czuję się dobrze pod względem fizycznym, to wiem, na co mnie stać.

Co czułeś, kiedy słyszałeś, jak ludzie nazywali cię "szklanym piłkarzem"?
To chyba oczywiste, że to nie jest miłe. Bardzo łatwo jest oceniać kogoś, jeśli nie wiesz, co się za tym kryje. Ludzie mogą mówić to, co chcą, ale nie znają całej historii.

Jak się czujesz w Hiszpanii?
Tutaj naprawdę można cieszyć się życiem. Moja żona jest właśnie w ciąży. Będziemy mieć pierwsze dziecko.

Co sądzisz o Ronaldinho? Mówi się, że jest nim zainteresowany Manchester City.
Myślę, że nie jestem odpowiednią osobą do tego, aby stwierdzić, czy Ronaldinho sprawdzi się w Anglii. To bez wątpienia fenomenalny piłkarz. Kiedy jest w formie, to jest jednym z najlepszych na świecie.

Znajduje się w ciężkiej sytuacji?
Nie wiem... Ciężko mi cokolwiek na ten temat powiedzieć, ponieważ nie jestem z nim w drużynie.

Pozyskałbyś Cristiano Ronaldo do Realu Madryt?
On gra na mojej pozycji, ale to nie ja decyduję o takich sprawach. Mamy w zespole zawodników o wielkich umiejętnościach, ale skoro dyrekcja zdecyduje się go pozyskać, to lepiej dla nas. Wystarczy spojrzeć, co on wyprawia w tym sezonie w Manchesterze. To dla nich naprawdę ważny zawodnik. Jest jeszcze młody, a już jest fenomenem... To jakiś cud.

Co sądzisz o Huntelaarze?
Dobrze sobie radzi w Holandii. Jednak nie można porównywać ligi hiszpańskiej z ligą holenderską. Bardzo dobrze go znam, ponieważ razem z nim grałem w PSV. Ja byłem wtedy w pierwszym zespole, a on jeszcze w drugim. Teraz gra dla wielkiego klubu, występuje w reprezentacji, zdobywa bramki. Jeśli miałbym go z kimś porównać, to wybrałbym van Bastena. Jeśli tylko znajdzie się w dobrej sytuacji, to zdobywa bramkę. Jest silny i dobry. To typowy napastnik.

Wolałbyś zdobyć La Liga czy Euro?
Chciałbym wygrać wszystko. Nie potrafię wybrać jednego. Chcę zdobyć oba tytuły.

Na Euro możecie zmierzyć się z Hiszpanią.
Jest taka możliwość. Jednak najpierw musimy wyjść z grupy, co nie będzie łatwe. Za rywali mamy Francję, Włochy i Rumunię.

Który zawodnik Realu Madryt najbardziej ci imponuje?
W Madrycie jest wielu dobrych piłkarzy, ale jeśli miałbym wybrać jednego, to byłby to Raúl. Już od wielu lat gra w jednym z największych klubów świata i wciąż utrzymuje się w pierwszym składzie... To wielki profesjonalista, wspaniały kapitan. Mogę o nim mówić w samych superlatywach. To dla mnie wielki zaszczyt, że mogę grać razem z nim w jednym zespole.

Jak ci się żyje w tej drużynie?
Myślę, że dobrze się rozumiem ze wszystkimi zawodnikami. Oczywiście są pewne trudności spowodowane językiem. Potrafię zrozumieć, co do mnie mówią, ale czasami ciężko jest mi się wysłowić. Przyznam, że to trochę denerwujące. Ale dobrze mi się tutaj żyje.

Widziałeś kiedyś Cibeles?
Oglądaliśmy zdjęcia i mam wielką nadzieję, że będę mógł się tam udać po zakończeniu tego sezonu. Jednak najpierw musimy rozegrać siedem spotkań. Musimy grać i wygrywać. Zdobycia mistrzostwa w moim pierwszym sezonie w Madrycie byłoby dla mnie czymś nieprawdopodobnym.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!