Advertisement
Menu
/ as.com

Nieposłuszny Figo

Na starość Figo coraz mniej usłuchany...

We włoskich mediach żałoba po porażce Interu Mediolan z Liverpool FC w Lidze Mistrzów. Inter miał sobie sprawić ładny prezent na setne urodziny, a tak ma tylko zbuntowanego pracownika.

Stacje telewizyjne Rai Uno i Sky Sports podały informację, jakoby Luis Figo miał odmówić wejścia na boisko w rzeczonym meczu. Portugalczyk rozgrzewał się przy linii bocznej już po kwadransie od rozpoczęcia meczu. Trener Mancini zdecydował się na puszczenie weterana do boju w 70. minucie pojedynku. Liverpool wygrywał w tym momencie 1:0 po golu Torresa, a Inter potrzebował czterech goli, by awansować do ćwierćfinału.

Roberto Mancini zaprzeczył, jakoby taka sytuacja miała miejsce: - Figo rozgrzewał się, był szykowany do wejścia, kiedy Burdisso otrzymał czerwoną kartkę w drugiej połowie. Musieliśmy zmienić plany.
Jednak telewizyjni śledczy szybko wskazali na boiskowe fakty: kiedy Figo faktycznie rozgrzewał się przy linii bocznej w drugiej połowie, został zawołany przez drugiego trenera Interu, Mihajlovicia. Serb powtórzył czynność parę razy jednak zobaczywszy, że Portugalczyk ignoruje nakazy trenera, krzyknął, żeby zakończył rozgrzewkę i wrócił na ławkę. Figo wrócił i ponoć wtedy miał powiedzieć, że ani myśli wychodzić na murawę.

Włoskie media mają dwie teorie odnośnie argumentacji jakiej miał użyć były piłkarz Barcelony i Realu Madryt. Jedna mówi o tym, że Figo nie spodobało się to, że tak długo się rozgrzewał. Druga zaś mówi o tym, że Portugalczyk nie chciał wchodzić przy takim niekorzystnym rezultacie...

Portugalska szkoła futbolu pewnie jeszcze nie uwzględniła w swoich podręcznikach hasła: Trener zawsze ma rację, nawet jeśli jej nie ma.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!