Wypowiedzi pomeczowe

Del Bosque- mieliśmy klarowne okazje. Mecz potrzebował ciągłości w rozegraniu. Pojawiły się pewnego rodzaju przerwy, co stało się w końcu widoczne, zwłaszcza w końcówce spotkania. Stworzyliśmy więcej okazji strzeleckich niż oni. Zagraliśmy być może zbyt emocjonalnie, a w tym spotkaniu wymagany był chłodny spokój.
Ronaldo- mogliśmy wygrać to spotkanie. Mieliśmy sporo okazji aby móc uczynić to. Z drugiej strony należy pamiętać, że to byłaz sama Barceloną, która zagrała do tego bardzo inteligentnie. Rezultat nie jest jakąś tragedią, bowiem zobaczymy, co wydarzy się dzisiaj na innych boiskach. Z drugiej strony ten mecz, to dla nas ostatni dzwonek. Musimy zmienić grę i myśleć poważnie o zwycięstwie w La Liga, jak i Lidze Mistrzów.
Roberto Carlos- sędzia zachował się w miarę dobrze w tym spotkaniu. Decyzja o tym, iż nie został odgwizdany rzut karny dla Barcelony, była bardzo trafna. Mój upadek został uznany jednak za symulację, ale to Gabri mnie wtedy popchnął. Z drugiej strony nie zagraliśmy tego meczu najlepiej, ale to Real będzie dalej liderem. Ludzie podchodzą do tych meczy zbyt emocjonalnie. Napięcie przed spotkaniem, było bardzo duże. Próbowaliśmy je opanować i grać dalej. Przczyniło się to jednak do wzmocnienia Barcelony, dając jej psychologiczną przewagę.
Salgado- wykluczenie mnie było niesprawiedliwe. Nie zasłużyłem na żadną z obu kartek. Barcelona wykazała się większym opanowaniem piłki, jednak to Real stworzył więcej okazji strzeleckich. Mimo wszystko uważam, że spotkanie było dobre.
(realmadrid.com)