Advertisement
Menu
/ Diario Marca

Marcelo: Naszym sekretem jest radość

Brazylijczyk bardziej o sobie

Jakim człowiekiem jest Marcelo?
Zawsze staram się, aby z radością podchodzić do pracy. To bardzo ważne. Jednak czasami po prostu trzeba odłożyć to na bok i podejść do sprawy na serio.

Tęsknisz za Brazylią?
Tak, troszeczkę. Jestem w Hiszpanii od półtora roku i to jeszcze zbyt mało czasu, aby już tęsknić za swoim krajem. To oczywiste, że im dłużej tutaj będę, tym bardziej będę tęsknił za ojczyzną.

Co ci się najbardziej podoba w Madrycie?
To miasto bardzo mi przypomina Brazylię. Ludzie są tutaj uprzejmi i sympatyczni. Klimat również jest bardzo dobry. W pewnym stopniu czuję się tak, jak w Brazylii.

Denerwuje cię to, że jesteś nazywany nowym Roberto Carlosem?
Nie. Jeśli ludzie chcą nazywać mnie następcą Roberto Carlosa, to niech tak robią. Nie przejmuję się tym. Chcę spędzić tutaj jeszcze wiele lat i wyrobić sobie swoją własną markę, zdobywając kolejne tytuły. Chciałbym być postrzegany jako Marcelo.

To prawda, że byłeś bardzo dobry w piłce halowej?
Tak. Zacząłem grać w wieku sześciu lat. Byłem szybszy niż inni. Zdobywałem wiele bramek.

Dlaczego zdecydowałeś się na profesjonalny futbol?
Nie chciałem być profesjonalnym piłkarzem. Chciałem w dalszym ciągu grać na hali. Jednak mój dziadek powiedział mi, że muszę spróbować swoich sił we Fluminense. Nie chciałem tego. Powiedziałem mu, że chciałbym zostać ze swoimi przyjaciółmi i dalej grać na hali. Ale rozkazał mi to zostawić. I tak się stało. Zaczynałem jako napastnik. Później trener postawił mnie nieco z tyłu.

Masz bardzo silne uderzenie. Czemu tak rzadko strzelasz?
Grając we Fluminense, zdobyłem wiele bramek strzałami z daleka. Również zdobyłem jedną bramkę w kadrze Brazylii, kiedy graliśmy z Walią. Chciałbym strzelać częściej, ale czasami po prostu nie ma na to miejsca. Muszę skupiać się na grze na skrzydle. W Brazylii grałem bardziej na środku boiska. Tutaj, w Europie futbol jest bardziej taktyczny i trzeba grać zespołowo. W Brazylii liczą się indywidualności. Wciąż się uczę, aby grać bardziej zespołowo.

To prawda, że Capello nie chciał, abyś zapuszczał się do ataku?
Nie lubił tego. Wolał, abym najpierw bronił, a dopiero później atakował. Schuster stawia bardziej na ofensywę i wydaje mi się, że na tym właśnie polega futbol. Ludzie chcą oglądać bramki. Schuster daje mi więcej swobody, ale wiem, że muszę skupiać się również na obronie. Wydaje mi się, że poprawiam się pod tym aspektem. Nabrałem doświadczenia i potrafię lepiej ustawiać się na boisku.

Dobrze się rozumiesz z Robinho?
Bardzo dobrze. Gramy tak, jakbyśmy byli dziećmi, które kopią piłkę na ulicy. Dużo ze sobą rozmawiamy. Potrafimy porozumieć się jednym gestem.

Myślisz, że ten skład ma przed sobą przyszłość?
Tak. Obecnie w drużynie jest bardzo dobra mieszanka. Mamy piłkarzy młodych oraz takich, którzy są już bardzo doświadczeni. To bardzo dobre dla zespołu.

Uważasz, że La Liga jest już zdobyta?
Nie. Mamy pokaźną przewagę, ale jeszcze daleka droga przed nami. Niczego jeszcze nie świętowaliśmy. Może zdobycie mistrzostwa wydaje się teraz łatwiejsze, ale jeszcze niczego nie wygraliśmy.

Stać was na zdobycie La Liga i Ligi Mistrzów?
Myślę, że tak. Jeśli zachowamy pełne zjednoczenie, to będziemy w stanie zdobyć doblete.

Kto był twoim idolem?
Roberto Carlos. Kiedy poznałem się z nim tutaj, bardzo mi pomógł. Był dobrym przyjacielem.

Co jest sekretem tego Realu Madryt?
Naszym sekretem jest radość. W szatni panuje naprawdę wielka radość. Śpiewamy, śmiejemy się. Jest bardzo dobra atmosfera. Myślę, że najważniejsze jest to, iż jesteśmy szczęśliwi i zjednoczeni. Wszyscy podtrzymujemy się na duchu i dajemy sobie liczne wskazówki. Starsi zawodnicy bardzo nam pomagają.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!