Baptista wystąpi na pozycji Raúla

Júlio Baptista wystąpi w dzisiejszym meczu z Mallorcą na pozycji Raúla. Decyzja Schustera, aby oszczędzić kapitana Realu Madryt przed zbliżającymi się Derby Madrytu (el siete wraz z Casillasem nie znaleźli się nawet na liście powołanych zawodników), otwiera drzwi przed Brazylijczykiem, by w pojedynku z podopiecznymi Gregorio Manzano wystąpić na swojej ulubionej pozycji - jako drugi napastnik.

To właśnie na tej pozycji Bestia zachwycił pół Europy, kiedy grał w Sevilli. Podczas dwóch sezonów, w których bronił barw klubu z Ramón Sánchez Pizjuán, zdobył aż 50 bramek. Na wczorajszym treningu Schuster sprawdzał ustawienie zespołu, jakie chciałby wykorzystać w dzisiejszym meczu. W roli napastników mieliby wystąpić wspomniany wyżej Baptista oraz Saviola. Prawe skrzydło należeć ma do Higuaína, natomiast lewe do Robinho. Za tą czwórką operowaliby Gago i Guti, którzy byliby odpowiedzialny za kreowanie całej gry oraz nadzorowanie poczynań swoich kolegów.

Tylko trzy bramki Júlio
W ciągu całego obecnego sezonu Baptista zawsze występował za dwoma napastnikami (Raúl i van Nistelrooy), a jednocześnie przed Gago lub Diarrą, dzieląc środek pola z Gutim lub Sneijderem. Na tej pozycji Bestia zdobył tylko trzy bramki, ale były one bardzo ważne dla całego zespołu. Dwie z nich padły w La Liga (niezapomniana przewrotka z Betisem i zwycięski gol z Barceloną), a jedna w Lidze Mistrzów w pojedynku z Lazio, w którym to Królewscy walczyli o awans do 1/8 finału. Teraz Júlio marzy o tym, aby po raz kolejny zapewnić awans Blancos, tym razem w Copa del Rey.

Pipita na prawym skrzydle
Skoro na ataku mają dzisiaj wystąpić Saviola i Baptista, to Higuaín musi być "zepchnięty" na prawe skrzydło. Argentyńczyk, który w pierwszym spotkaniu z Mallorcą zdobył bardzo ładną bramkę z woleja, będzie musiał po raz kolejny przystosować się do nowej pozycji i szukać swoich szans na boku boiska. Gonzalo zadeklarował ostatnio, że jeśli Schuster tego chce, to może zostać jego nową dziewiątką. Wydaje się, że na razie na to się nie zanosi.

Dziesięć meczów jako napastnik
Odkąd Baptista przybył w lecie 2005 roku do Realu Madryt, żaden z trenerów Blancos nie ustawiał go regularnie na swojej naturalnej pozycji, na której właśnie zasłynął, grając w Sevilli. Júlio do tej pory zagrał w jedynie dziesięciu meczach jako napastnik i zdobył w nich dwie bramki. Z pewnością zbyt częste zmiany ustawienia nie mogą dobrze wpływać na Brazylijczyka...