Kolejne naciągane zwycięstwo

W zakończonym przed chwilą spotkaniu 19. kolejki La Liga Real Madryt pokonał Levante 0:2. Po raz kolejny katem Granotes okazał się Ruud van Nistelrooy, który dwukrotnie pokonał bramkarza gospodarzy. W pierwszej odsłonie oba zespoły kilkukrotnie znajdowały się w dogodnych do objęcia prowadzenia okazjach, Casillas i Kujović zachowali czyste konto. Największe zagrożenie groziło nam po rzutach rożnych, których gospodarze egzekwowali aż sześć (Królewscy zaledwie jeden). Najlepszą bodaj sytuację pierwszej odsłony meczu zmarnowali w 22. minucie do spółki Baptista i Raul, którzy z najbliższej odległości w zamieszaniu podbramkowym nie byli w stanie pokonać golkipera. Podopieczni Bernda Schustera nie mieli pomysłu na sforsowanie defensywy Levante, wyraźnie brakowało im ostatniego, otwierającego drogę do bramki podania.

Niepierwszy raz lekiem na całe zło miał się okazać Guti, który pojawił się na murawie, chwilę po zmarnowaniu przez Baptistę kolejnej, stuprocentowej wręcz sytuacji bramkowej. O krok od wyprowadzenia Los Blancos na prowadzenie był Robinho, który po raz kolejny mógł się okazać zbawcą Madrytu, jednak w 70. minucie trafił w słupek. Na szczęście sześć minut później z pomocą przyszedł nam Serrano, który dotknął piłki ręką w polu karnym. Jedenastkę wykorzystał nasz supersnajper – van Nistelrooy. Wyczyn ten powtórzył w 88. minucie, kiedy powtórnie pokonał Kujvicia, tym razem strzałem spoza pola karnego (!).

Szersza relacja ukaże się wkrótce, na razie zapraszam do zapoznania się z relacją live.

Bramki:
0:1 Ruud 75' (karny) (Link alternatywny)
0:2 Ruud 88' (Link alternatywny)

Możecie również ściągnąć dwie sytuacje bramkowe Realu:
Zmarnowana przez Raula
Słupek Baptisty

Wszystkie powyższe klipy to efekt współpracy RealMadrid.pl z allgoals.info.