Koniec wspaniałej serii Barcelony
Barça nie zdobyła wczoraj ani jednej bramki u siebie - po raz pierwszy od 2005 roku
Real Madryt i wielki Iker Casillas zdobyli wczoraj na Camp Nou coś więcej niż same trzy punkty. Okazuje się, że Królewscy przerwali wspaniałą serię Barcelony, która od 51 ligowych kolejek zawsze zdobywała na własnym stadionie chociaż jedną bramkę. Ostatnią drużyną, która wyjechała z Camp Nou z czystym kontem, był RCD Espanyol za Miguela Angela Lotiny. Mecz ten miał miejsce 1 marca 2005 roku i padł wtedy bezbramkowy remis. Ponadto zespół Bernda Schustera stał się wczoraj pierwszą ekipą od 5 lutego 2006 roku, która zdołała pokonać Barçę na Camp Nou. Po raz ostatni sukces taki odnieśli piłkarze również z Madrytu, ale ci z Atlético (1:3).
Do wczoraj FC Barcelona uzbierała 34 ligowe mecze z rzędu bez porażki na Camp Nou. Siedem z nich miało miejsce jeszcze w sezonie 2005/06, 19 w poprzednim i osiem w obecnych rozgrywkach. Ostatnią drużyną, która zdołała wywieźć jakiekolwiek punkty z Camp Nou, był RCD Espanyol trenera Ernesto Valverde. Mecz ten miał miejsce w pamiętnej przedostatniej kolejce poprzedniego sezonu (2:2). W ciągu tego okresu Barcelonie przydarzyła się jeszcze tylko jedna porażka, ale w Lidze Mistrzów. Miało to miejsce w pierwszym meczu 1/8 finału przeciwko Liverpoolowi (1:2).
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze