Advertisement
Menu
/ RealMadryt.pl

Jak grali wypożyczeni (01.12 - 02.12)

Powrót Cassano w pełnej krasie

Długo czekaliśmy na taki występ Antonio Cassano. Włoch w minioną sobotę rozegrał najlepsze spotkanie od czasu przejścia do Sampdorii. Wychowanek Bari powrócił po kontuzji, która uniemożliwiła mu występy w ostatnich meczach. Jak można było zaobserwować w meczu przeciwko Regginie (3:0), po kontuzji nie ma śladu, a Antonio zdaje się odzyskiwać wigor i chęci do gry w rodzinnym kraju.

Wypożyczony z Realu napastnik wyszedł w podstawowym składzie swojej drużyny, co było zaskoczeniem nawet dla rodzimych dziennikarzy. Jednak po kilku minutach gry nikt już nie miał wątpliwości, że znany z wybuchowego charakteru Włoch zasługuje na grę od pierwszego gwizdka sędziego. W 5. minucie świetnie opanował piłkę w polu karnym po długim podaniu jednego z partnerów, a następnie, zakładając "siatkę" obrońcy, podał do Bellucciego, który dopełnił formalności.

Również przy drugiej bramce miał spory udział. Po rzucie rożnym jeden z przeciwników wybił piłkę, jednak tę na linii pola karnego w pobliże bramki głową wrzucił Cassano, gdzie po ponownym zbyt krótkim wybiciu przez obrońcę gola zdobył Sammarco.

W 64. minucie doszło do spięcia pomiędzy nieokiełznanym Włochem a Ulivierim, czego skutkiem była czerwona kartka dla szkoleniowca gości. Minutę później opuścił boisko, gdyż został zmieniony przez Bonazzoliego. Antonio był inicjatorem większości akcji zaczepnych Sampdorii, piłkarze gości po faulach na nim otrzymali dwie żółte kartki, a do pełni szczęścia zabrakło mu jedynie strzelonej bramki. Mimo to nie może dziwić okrzyknięcie go najlepszym graczem tego meczu.

Skrót spotkania Sampdoria - Reggina (3:0)

Spośród innych wypożyczonych, na boisku pojawił się jedynie Esteban Granero. Kędzierzawy pomocnik Getafe rozegrał 57 minut przeciwko Levante (2:1), oddając w tym czasie jeden groźny strzał z dystansu. Pozostali cedidos (Pablo García z Murcii oraz Adrián i Agus z drugoligowej Celty) nie zagrali w tej serii spotkań swoich rozgrywek.

Natomiast wśród piłkarzy sprzedanych przez Real z opcją pierwokupu na boisku pojawili się jedynie Alvaro Negredo z Almerii, Javí Garcia z Osasuny oraz De la Red z Getafe. Młody napastnik przez 90 minut grał przeciwko Sevilli (1:0), jednak nie wyróżnił się niczym szczególnym. Z kolei pomocnik klubu z Nawarry wszedł na plac gry na ostatnie 8 minut meczu z Deportivo (2:1).

Całkiem niezłe zawody rozegrał ostatni z wymienionych, środkowy pomocnik klubu z przedmieść Madrytu. Grając całe spotkanie kontra Levante (2:1), zaliczył asystę przy zwycięskiej bramce Braulio w ostatniej minucie gry. Długowłosy piłkarz przeżył również chwile grozy podczas tego meczu. Pod koniec pierwszej połowy, wyskakując do piłki w polu karnym, zderzył się głowami z Descargą. Prawy obrońca stracił przytomność, a następnie natychmiast został przewieziony do szpitala. Jak się później okazało, jego zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!