Robinho: Ronnie, Real Madryt liderem

Udało się wam odwrócić losy meczu i utrzymać pozycję lidera. Co sądzisz na temat wczorajszego spotkania?
To był wspaniały pojedynek. Jestem naprawdę szczęśliwy, że udało się nam zdobyć kolejne trzy punkty. Również jestem zadowolony z mojego indywidualnego występu. Cieszę się, że ostatnio udaje mi się coraz częściej trafiać do bramki. W spotkaniu z Mallorcą można było zobaczyć, że znajdujemy się na dobrej drodze. Mam nadzieję, że po przerwie reprezentacyjnej nic się w tej kwestii nie zmieni.

Po zdobyciu pierwszej bramki, którą strzeliłeś głową, pobiegłeś do Manuela Ruiza, drugiego trenera Realu Madryt. Dlaczego akurat jemu zadedykowałeś to trafienie?
Tak, to prawda. Chciałem świętować tę bramkę razem z nim. Manuel wiele razy mi mówił, że ze zdobywaniem bramek za pomocą nóg nie mam żadnych problemów, ale muszę się poprawić w kwestii zdobywaniach ich głową. Cieszyłem się razem z nim, ponieważ pracowaliśmy ostatnio pod tym aspektem. Jak się okazało, ćwiczenia przyniosły efekty.

Przy pierwszej bramce dało się zauważyć dobrą współpracę między tobą a Marcelo.
Na lewym skrzydle bardzo dobrze się rozumiemy z Marcelo. On jest młody i wciąż musi się doskonalić, podobnie, jak ja. Ale ogólnie dobrze współpracujemy.

Zanotowałeś dwa kolejne trafienia i podtrzymujesz wysoką formę. Czy Robinho może grać jeszcze lepiej?
Oczywiście, że tak. Chcę w dalszym ciągu kontynuować tę dobrą passę. Będę dawał z siebie wszystko, aby spełnić swoje marzenie, jakim jest zdobywanie kolejnych tytułów z Realem Madryt.

Pora na powrót do kadry Brazylii. Jak podchodzisz do wyjazdu na zgrupowanie?
Ze spokojem, ponieważ zdobyliśmy bardzo ważne trzy punkty.

Co powiesz Ronaldinho, kiedy się z nim zobaczysz?
Kiedy tylko zobaczę Ronniego na zgrupowaniu kadry, pożartuję sobie z nim i przypomnę mu, że to Real Madryt jest liderem La Liga.