Advertisement
Menu

Przed meczem Real Madryt - MU

Jutro na Santiago Bernabeu pojedynek gigantów piłki nożnej - Królewscy...

Jutro na Santiago Bernabeu pojedynek gigantów piłki nożnej - Królewscy zagrają z Czerwonym Diabłami. Na długo przed meczem na dobre rozpoczęła się wojna na słowa. Sporo mówiło się o możliwości przejścia do Madrytu Beckhama, a ostatnio dość kontrowersyjnie na temat Realu wypowiedział się Alex Ferguson. Jutro od 20:45 będą się już jednak liczyć tylko umiejętnośći gwiazd obu drużyn.

A w tym sezonie barwach MU "najaśniej świeci" Ruud Van Nisterlooy. Holenderski snajper strzela bramki na zawołanie zarówno w rozgrywkach Premiership (17 goli) jak i w Lidze Mistrzów (10). Dużym osłabieniem "11" Fergusona będzie za to brak Juana Sebastiana Verona. Argentyński rozgrywający narzeka na uraz kolana i nie poleciał z kolegami do Hiszpanii. W meczu nie zagra też Phil Neville, który pauzuje za żółte kartki. W ostatnim meczu MU rozgromił Liverpool 4:0 (2 gole Van Nisterlooy'a, po jednym Giggsa i Solskjaera). Sir Alex do Madrytu zabrał nastepujących piłkarzy: Carroll, Barthez, Ricardo, Keane, Brown, G. Neville, Ferdinand, Silvestre, O'Shea, Butt, Solskjaer, Beckham, Giggs, Scholes, van Nistelrooy, Forlan, Fortune, Blanc, Fletcher, May.
Vicente Del Bosque pewnie niczym nas nie zaskoczy i znów zobaczymy żelzaną "11": Casillas - Salgado, Helguera, Hierro, Roberto Carlos - Makelele, Flavio Conceicao - Figo, Zidane, Raul - Ronaldo. Żaden z piłkarzy nie narzeka na jakiekolwiek dolegliwości. Ciekawe czy szansę występu dostaną bohaterowie meczu z Rayo - Portillo i Morientes?
Obie drużyny dotychczas grały ze sobą sześciokrotnie w rozgrywkach o Puchar Europy. Real wygrał dwukrotnie, raz przegrał a trzy razy był remis. Przypomnę jeszcze, że finał LM odbędzie się na Old Trafford w Manchesterze...

Ostatni raz drużyny grały ze sobą w sezonie 1999/2000, w 1/4 LM. Merengues wywalczyli wówczas awans po wspaniałym drugim meczu wygranym 3:2 (w Madrycie było 0:0). Bohaterami meczu byli Fernado Redondo i Raul (strzelec 2 goli).
Inne dotychczasowe mecze oby drużyn: Real-MU 3:1 i 2:2 (półfinał Pucharu Europy 1956/57), MU-Real Madryt 1:0 i 3:3 (półfinał Pucharu Europy 1967/68).
Real Madryt siedem razy grał u siebie przeciw klubom angielskim: trzy razy wygrał, cztery razy remisował, bilans bramek 14-7.

Niestety nie będzie relacji live z tego spotkania. Mecz transmituje TVP1, początek relacji o 20:20. Pamiętajcie o wytypowaniu wyniku!

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!