Advertisement
Menu
/ marca.com

Calderón zatrzymany przez policję

Prezydent Królewskich przeżywa przygody w USA

Nowojorska policja przez trzy godziny przetrzymywała Ramona Calderona na jednym z amerykańskich lotnisk. Prezydent Królewskich w Stanach Zjednoczonych spędzał czas ze swoją żoną. Jak poinformowało Radio Punto, okazało się, iż był to jedynie administracyjny błąd. Jednakże, prezes Blancos przez kilka dobrych godzin musiał tkwić na lotnisku i zmuszony został do skontaktowania się z hiszpańskim Ministrem Spraw Zagranicznych, Alfledo Pérezem Rubalcabą, notabene bliskim przyjacielem żony Calderona, do czasu, gdy lokalne władzy przywróciły mu wolność.

Do zdarzenia doszło, gdy agenci specjalni na lotnisku zorientowali się, że jego nazwisko pokrywa się z tożsamością jednego z "podejrzanych", poszukiwanych przez policję. Został natychmiastowo poddany rutynowej kontroli i skontaktowano się z konsulatem, który musiał przesłać szczegółowy profil wraz ze zdjęciem prezydenta Królewskich, by poddać weryfikacji jego tożsamość.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!