Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Schuster: Chcę wygrać Ligę Mistrzów

Szkoleniowiec Realu Madryt dosłownie o wszystkim

Okres przygotowawczy
- Nie podobał mi się plan okresu przedsezonowego, ale wszystko było zaplanowane zanim się pojawiłem, więc nie mogłem tego zmienić. Nigdy nie zdecydowałbym się na grę naszego pierwszego meczu po czterech dniach pracy. W dziesiątym dniu treningu zmierzyliśmy się z Hannoverem, później był turniej w Moskwie, a potem Deportivo... Uważałem, że Real Madryt nie powinien grać co dwa dni w takich zawodach jak turniej Teresa Herrara i Carranza... To musi się zmienić.

- Chciałem, by praca i trening odbywał się szybciej, ale wciąż czekaliśmy na piłkarzy, którzy mieli się pojawić w drużynie, a niektórzy zawodnicy ze składu otrzymywali oferty innych klubów, które ich rozpraszały. Spekulacje rozpraszają. Pojawienie się Holendrów ucieszyło drużynę.

- Martwiłem się i czułem zdenerwowanie w czasie okresu przedsezonowego, ponieważ przegrywaliśmy wiele spotkań, a ja nie przybyłem tutaj, by przegrywać. Po porażce z Sevilla w Superpucharze dobrze rozpoczęliśmy sezon meczem derbowym. To zamotywało nawet tych zawodników, których trudno zmotywować.Teraz wszystko jest prostsze.

Początek sezonu
- Wolę mocno startować. Nie lubię iść krok po kroku. Dobre wejście w sezon jest bardzo ważne dla piłkarzy, ponieważ dzięki temu zaczynają wierzyć w to, co robią. Spotkania takie, jak to z Villarealem pomagają nam w wykonywaniu naszej pracy na treningach i powiększają nasze ambicje, jednak wciąż musimy się poprawiać.

- W czasie przerwy w szatni El Madrigal powiedzieliśmy sobie, że musimy zdobyć drugą bramkę. Nigdy nie możemy czuć satysfakcji z wyniku i czekać na to, co się będzie dziać. Villarreal udowodnił swoje ofensywne usposobienie, ale my byliśmy lepsi w drugiej połowie. Byliśmy dobrzy w naszych kontratakach i ostateczny wynik mógł być naprawdę skandaliczny, gdybyśmy byli bardziej efektywni.

- Nie wystarczy skupić się na pięknej grze. Ćwiczymy nasze ustawienie każdego dnia. Nie czekamy na piłkę; szukamy jej. Robinho, Sneijder, Raul i Ruud są w tym bardzo dobrzy. Piłkarze łatwo przystosowują się do tego stylu, a ktoś taki na boisku, jak Sneijder bardzo nam pomaga.

Równowaga
- Wreszcie możemy powiedzieć, że mamy piłkarzy, których naprawdę potrzebujemy. Pojawienie się Heinze zrzuciło ciężar z naszych barków. To bardzo posłuszny zawodnik i świetny obrońca... Metzelder również jest świetny. Mamy zrównoważony skład.

Zespół:
Raul Gonzalez:

- Kiedy przeczytałem w ASie, że Raul powiedział, iż chce grać na Euro 2008, pomyślałem sobie: 'Luis Aragones będzie musiał to przemyśleć'. Zanim zostałem trenerem Realu Madryt powiedziałem, że być może Raul powinien zmienić zespół, ale powiedziałem to tylko dlatego, że coś podobnego spotkało mnie jako piłkarza. Rutyna źle na mnie działała. Nie chciano mnie w klubie po ośmiu latach. Myślę, że Raul powinien na nowo odzyskać radość. Co ma do stracenia? Może na tym tylko zyskać. Nasz styl będzie mu służył, tak jak służy Ruudowi i Robinho. Raul powinien skupić się na radości, jaką daje mu gra

Guti:
- Otoczenie i piłkarze bardzo wpływają na Gutiego. Idzie z prądem. Jego nagłe zmiany nastrojów przypomniały mi mnie jako piłkarza, ale on jest kluczowym zawodnikiem... Potrafi słuchać.

Higuain:
- W okresie przygotowawczym grał na prawym skrzydle, ale myślę, że jest lepszy jako napastnik. Musimy poprawić jego możliwości strzeleckie, co nie jest proste. Niemniej jednak, wierzę, że pomoże nam jako napastnik i jako skrzydłowy.

Casillas:
- Widziałeś jak broni wysokie piłki? Nie ma żadnych problemów w grze w powietrzu. Przesuwamy obronę do przodu, by dać mu więcej miejsca do poruszania się. Bramkarze generalnie nie lubią mieć kolegów z drużyny za blisko siebie, gdyż mogą im przeszkadzać.

Dudek:
- Specjalnością Dudka są karne, to dlatego wpuściłem go na boisku w meczu o puchar Carranza. Nawet nie myślałem o tym, że może być jeszcze jakiś rzut wolny przed końcem meczu. Razem z Manolo Ruizem zadecydowaliśmy, że będziemy czekać do ostatniej minuty. W końcu zdecydowaliśmy się wpuścić go na boisko ale to był zły ruch. Mogliśmy się z tego tylko śmiać. Powiedziałem wtedy do Manolo: 'Cholera! Dlaczego nie zaczekaliśmy dłużej?'. Jeśli dotrwalibyśmy do karnych, a Dudek wybroniłby kilka strzałów, ludzie mówiliby teraz, że moja decyzja była przebłyskiem geniuszu.

Nowi piłkarze:
- Drenthe dobrze się zaprezentował na lewej obronie w meczu z Villarrealem, ale sytuacja się poprawiła, gdy wpuściłem na boisko Heinze. Drenthe jest Holendrem, ale wygląda, jakby był z Karaibów. Jego radosne nastawienie tłumaczy, dlaczego on i Robinho tak dobrze się rozumieją z każdym. Obaj tworzą świetną atmosferę w szatni. Mówię van Nistelrooyowi, że powinien być dla młodych Holendrów, jak ojciec... Pomaga im bardzo.

-Robben robi wielkie postępy, a ta przerwa w rozgrywkach pozwoli mu dołączyć do składu w przyszłym tygodniu. Jest strasznie podekscytowany grą. Nie ma problemów ze starą kontuzją, ale ten cały bałagan związany z jego transferem nie pozwoliły mu dobrze przygotować się do sezonu w poprzednim klubie. Musi wzmocnić mięśnie.

Sneijder:
- Chcieliśmy Sneijdera, kiedy planowaliśmy sezon w innej drużynie, ale gdy przybyliśmy tutaj postanowiliśmy sprowadzić go do Madrytu. Przed sprowadzeniem go rozmawiałem z Leo Beenhakkerem, który dobrze go zna. Przekonaliśmy się, że możemy świetnie wykorzystać jego mocne uderzenie, gdy gra na lewym skrzydle.

- Beckham mógł grać tylko na prawym skrzydle, a Sneijder, mimo tego, że jego sposób prowadzenia piłki jest bardzo podobny do Anglika, może grać na różnych pozycjach. Wesley był trochę zdenerwowany przed swoim debiutem na Bernabeu, ale od tego czasu prezentuje swój optymalny poziom. Zespół jest mu wdzięczny za to.

Liga Mistrzów:
- Mamy wymagających rywali w grupie, ale wierzę, że przejdziemy do następnej rundy. Wiemy, jak twardzi są Niemcy, a Werder Brema może taki być, jednak w tej drużynie nie ma już Klose i Fringsa. Lazio to silna włoska drużyna... Olympiakos ma dobrze znanych piłkarzy, na przykład jak Galletti i Raul Bravo.

- Chcę wygrać Ligę Mistrzów, ponieważ byłem bliski zwycięstwa w tych rozgrywkach jako piłkarz w Sevilli. Z Realem Madryt doszedłem do półfinałów, gdzie nie podołaliśmy Milanowi.

Sztab szkoleniowy
Asystent - Manolo Ruiz:

- Poznałem go w Xerez, gdzie był trenerem bramkarzy. To człowiek od brudnej roboty. Szczerze mówiąc, nie lubię wysuwać się przed szereg w czasie treningu. Wolę delegować dlatego ludzie, którzy pracują ze mną czują odpowiedzialność.

Specjalista ds kondycji – Walter Di Salvo:
- Zauważyłem, że futbol się zmienił. Jeśli chcesz teraz czegoś, musisz dokładnie wyjaśnić, dlaczego tego chcesz. Na przykład Walter przez czterdzieści minut tłumaczył drużynie, jakie są jego idee w pracy. Mówił o zapobieganiu kontuzji, o tym, jak ważne są zmiany ćwiczeń po meczu... Piłkarze bili brawo, gdy skończył, pokazując, że trafia do nich, to, co mówi.

Rywale:
- Jestem pewien, że Sevilla znów będzie wśród kandydatów do zwycięstwa w lidze. Podobnie Barcelona. Myślałem, że Valencia także będzie groźna, ale wygląda na to, że mają jakieś problemy.

- W Lidze Mistrzów wybieram Milan Na chwilę obecną to jedyny zespół, który może wygrać z Sevillą. Spędzili razem ostatnie dwa lata i widać to. Milan nie męczy się zdobywaniem tytułów. Liverpool może nie gra pięknej piłki, ale jest bardzo twardym, trudnym i nieprzyjemnym rywalem. Wystarczy spojrzeć na mecze z Barceloną w zeszłym sezonie.

- Jeśli Milan to dziesiątka, Madryt jest obecnie ósemką. Sevilla to dziewiątka. Oni mogą grać z zamkniętymi oczami, my jeszcze nie. Jeśli musiałbym wybrać szczególne cechy największych drużyn świata, wybrałbym szybkość Manchesteru United, obronę Chelsea i agresję Sevilli.

Capello
- Nie wiem, jak musiał się poczuć. Gdybym był na jego miejscu, cieszyłbym się ze zdobycia trofeum, ale nie do końca, gdyż, myślę, że zasłużyłbym na pozostanie w drużynie. Ale nie znam go wystarczająco dobrze, by o nim mówić.

- Zauważyłem kilka złych nawyków, jakie pozostały, ale nie z winy Capello, który jest bardzo zdyscyplinowanym trenerem, ale raczej z ery Galacticos. Mówię o podejściu do pracy w czasie sesji treningowych. Mogę także powiedzieć, że młodzi zawodnicy są bardzo podatni na wpływy i dlatego te postawy stają się problemem. Z tego powodu ważne jest to, że inni młodzi dołączyli do drużyny. Oni są głodni zwycięstw, tak jak ja. Nie wygrałem nic jako trener, ale jestem tutaj, by to zrobić.

Przeszłość, teraźniejszość i przyszłość
Reprezentacja Niemiec:
- Raz zdarzyło mi się opuścić Barcelonę bez zgody klubu, gdyż chciałem grać w meczu towarzyskim z Brazylią. Trenerzy nie pozwolili mi udać się na ten mecz, ponieważ następnego dnia graliśmy mecz z Rayo, ale ja po prostu nie mogłem opuścić meczu z Brazylią. W końcu zgodzono się, bym zagrał przez 45 minut. Po meczu było małe przyjęcie ale nie mogłem w nim uczestniczyć, ponieważ musiałem rano wstać. Od tego momentu zaczęły się problemy. Tamtej nocy powiedziano mi, że już więcej nie będę powoływany do reprezentacji, ponieważ nie świętowałem zwycięstwa. Porozmawiałem z Udo Lattekiem, aby to wszystko wyjaśnił. Jednak operatorka pomyliła nazwisko selekcjonera Derwalla z moim kolegą. Po tych wszystkich nieporozumieniach już nie wróciłem do kadry Niemiec.

Real Madryt:
- Kiedy przybyłem do Madrytu, zobaczyłem, że klub chroni zawodników. Nikt nie bronił mnie w Barcelonie. Madryt miał Camacho, Gallego... Klub jasno mi powiedział, jakie były moje obowiązki. Możesz się wiele nauczyć w wieku 28 lat, ale to nie jest proste. Po ośmiu latach moich kłótni z Rubenem Gallego, Beenhakker zadecydował, że będziemy dzielić razem pokój. Pierwszego dnia rozmawialiśmy przez godzinę, by zobaczyć, kto pierwszy użyje pięści, ale później staliśmy się wielkimi przyjaciółmi.

- Naprawdę chciałbym, by sprawy ułożyły się tak, jak to jest w Anglii, gdzie możesz być trenerem jednej drużyny przez wiele lat.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!