Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Baptista, Cicinho i Salgado po meczu

"Z każdym kolejnym dniem gramy lepiej"

Júlio Baptista
Niestety nie udało nam się wygrać i niczego zdobyć, ale najważniejsza jest wykonana praca. Mamy jeszcze dużo do zrobienia, aby zagrać dobrze przeciwko Sevilli. Dla mnie zdobyta bramka jest bardzo ważna. Pomoże mi i doda mi pewności siebie. Z każdą minutą spędzoną na boisku chcę być coraz lepszy i łapać formę. Kiedy złapię odpowiedni poziom, będę mógł dać bardzo dużo drużynie. Myślę, że muszę w dalszym ciągu pracować. Za każdym razem, kiedy wybiegam na murawę, chcę udowadniać, że czuję się zawodnikiem Królewskich. Mam nadzieję, że dobrze mnie przyjmą w Sewilli. Przez dwa lata tam był mój dom.

Cicinho
Miałem możliwość porozmawiania z trenerem i dałem mu do zrozumienia, że najlepiej czuję się jako prawy obrońca. Jednak zawsze może na mnie liczyć i będę grał tam, gdzie on tego zechce. Wczoraj wystąpiłem na prawej pomocy, nie ma problemu. Z każdym kolejnym dniem gramy coraz lepiej. Mamy dwa równe składy, które zawsze mogą wygrywać. Chcę pomóc. Już od dawna nie występowałem na pomocy. Muszę się polepszać, aby dać z siebie to, co najlepsze. W Brazylii grałem na wielu różnych pozycjach.

Míchel Salgado
Najgorsze jest to, że na koniec najważniejszy jest wynik. Drużyna bardzo dobrze się zaprezentowała, szczególnie w drugiej połowie. W pierwszej części spotkania było kilka nieporozumień. To coś normalnego na tym etapie przygotowań do sezonu, ponieważ jesteśmy całkiem nową ekipą. Na drugą połowę wyszliśmy silniejsi i z chęcią odwrócenia losów meczu. Mieliśmy pecha, tracąc tak szybko drugą bramkę. Mieliśmy jeszcze trzy lub cztery klarowne sytuacje. Mogliśmy wygrać to spotkanie.

Ogólnie rozegraliśmy dobre zawody. Niektóre aspekty gry nam nie wychodziły tak dobrze, jak piłkarzom Deportivo. Mowa tu na przykład o dalekich piłkach, które zgrywał głową wysoki napastnik Riki do swoich kolegów, którzy rozpędzeni nabiegali w pole karne. Tak właśnie straciliśmy pierwszą bramkę. Jednak mieliśmy w pierwszej połowie również dobre momenty. Konstruowaliśmy akcje i stwarzaliśmy sobie sytuacje podbramkowe. Drużyna polepsza się pod względem przygotowania fizycznego. W drugiej połowie byliśmy lepsi od nich. To jest bardzo ważne podczas okresów przygotowawczych. Należy pamiętać, że graliśmy przeciwko drużynom, które od miesiąca przygotowywały się do meczu z nami. To dużo nas kosztowało.

Tegoroczny okres przygotowawczy oceniam bardzo dobrze. Powolutku funkcjonujemy coraz lepiej jako drużyna. Zamierzamy zagrać w sobotę o Superpuchar jak najlepiej się tylko da. Sobota będzie dniem prawdy. Mowa przecież o Superpucharze Hiszpanii, który będzie bardzo ważny dla obu walczących ze sobą drużyn. Każda ma ochotę na zwycięstwo. Podczas tego spotkania zobaczymy to, co najlepsze w obu zespołach.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!