Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Castilla wygrywa sparing

Pierwszy mecz towarzyski rezerw na plus

Dwie zdobyte bramki, czyste konto Adána oraz dobra gra – to rezultat pierwszego towarzyskiego meczu Realu Madryt Castilli podczas przygotowań do sezonu. Rezerwy zmierzyły się z inną drużyną Segunda División B, Valladolid B i wyraźnie było widać, że w tym roku canteranos będą mieli dużo do powiedzenia w swojej grupie. Autorami goli, które zapewniły Castilli pierwsze zwycięstwo, byli Nieto i Mosquera.

Chociaż nie był to oficjalny pojedynek, zawodnicy Realu Madryt Castilli potraktowali go bardzo poważnie i pozostawili po sobie bardzo dobre wrażenie, ciężko pracując i wkładając w grę dużo wysiłku. Biorąc pod uwagę, że nie minęły nawet dwa tygodnie, odkąd chłopcy wrócili do pracy, Castilla zaprezentowała się naprawdę przyzwoicie, a piłkarze udowodnili, że podczas wakacji nie próżnowali i znajdują się w dobrej formie. Korzystając z faktu, że spotkanie miało charakter towarzyski, Juan Carlos Mandiá wypróbował kilka wariantów ustawienia drużyny.

Skład, który wybiegł na murawę od pierwszej minuty, był wybitnie ofensywny z Nieto i Gorką na skrzydłach oraz wysuniętymi Rayco i José Callejónem. Taki manewr opłacił się, bowiem po składnej akcji w 18. minucie piłkę umieścił w siatce rywala Nieto. Drugie trafienie to sprawka Pedro Mosquery, który po koniec spotkania na bramkę zamienił rzut karny.

Szkoleniowiec Castilli - Juan Carlos Mandiá miał do dyspozycji praktycznie wszystkich zawodników, którzy w Avila przygotowują się do nowego sezonu. Jedynymi, którzy nie wzięli udziału w meczu, byli: Marcos Tébar, który zmaga się z urazem ścięgna Achillesa oraz kontuzjowani Kristoff, czyli Krzysztof Król oraz najnowszy nabytek rodem z Argentyny, Santiago Villafańe.

Wczorajszy pojedynek przyniósł kilka pozytywnych informacji na temat nowej Castilli. Widać już, że w zbliżającym się sezonie zawodnicy będą w każdym meczu dawać z siebie wszystko i walczyć od pierwszej do ostatniej minuty. Możemy się też spodziewać, że będą prezentować ofensywny, odważny futbol jednocześnie szanując piłkę. Nietrudno się domyślić, iż zawodnicy, trener i cały sztab szkoleniowy myślą tylko i wyłącznie o odnoszeniu sukcesów, które zapewnią im awans do Segunda División.

Real Madryt Castilla: Adán, Palencia, Agus, Dani Guillén, Fortín, Nieto, Rodri, Parejo, Gorka, José Callejón i Rayco. Grali również: Angel, Javi H., Cidoncha, Schorch, Mosquera, Cruz, Vázquez, Juanmi Callejón, D. Mateos, Giraldez, Sergio i Velayos.
Valladolid B: Sergio Asenjo, Diego, Santi, Fernando, Héctor, Borja, Jesús, Niche, Raúl Manase, Marc i Jordi.

Bramki:
1-0, min.18.: Nieto
2-0, min. 86.: Mosquera

Widzów: około 1 000.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!