Advertisement
Menu

Finał z PSV Eindhoven

Z drużyną Holandii przyjdzie nam zmierzyć się o pierwsze trofeum w tym sezonie

Turniej o Puchar Kolei, mecz finałowy; Stadion Lokomotivu, Moskwa; godz. 18:45, 05.08.07

Efektowne zwycięstwo nad Lokomotivem Moskwa w piątkowe popołudnie rozbudziło nasze apetyty na oglądanie gry Realu Madryt. Koncertowa gra Gutiego, szarżujący na flankach Balboa i wszędobylski Saviola poprowadzili nasz zespół do finału turnieju towarzyskiego w stolicy Rosji. Tym razem czeka na nas holenderskie PSV Eindhoven, które w drugim półfinale, po bezbramkowym wyniku meczu, pokonało AC Milan w rzutach karnych.

Powrót Robinho?
Real Madryt kończy dzisiaj swoje mini - tournee po Europie. Pytaniem dnia jest, czy nasz błyskotliwy Brazylijczyk wróci do pierwszego składu. Robinho, po powrocie z zasłużonego urlopu po Copa America, trenował dopiero przez trzy dni. Bernd Schuster nie podjął jeszcze decyzji, czy wystawi króla strzelców mistrzostw Ameryki Południowej w pierwszej jedenastce. Czy to jednak od pierwszej, czy od 45. minuty, Robinho dzisiaj zagra i wspomoże Gutiego w konstruowaniu akcji Realu.

Brazylijczyk zdaje sobie sprawę, że przyjście Arjena Robbena spowoduje zmianę pozycji i przesunięcie go z lewej strony pomocy na prawą. To powinno Robinho odpowiadać. W reprezentacji Canarinhos prawe skrzydło należało właśnie do niego i skorzystał na tym i zespół i zawodnik.

Rywalizacja
Mecz z PSV to kolejna okazja dla napastników do pokazania się trenerowi z dobrej strony. Wszyscy zdają sobie sprawę, że gdy do gry wróci najlepszy snajper, czyli Ruud van Nistelrooy, w ataku Realu Madryt będzie tylko jedno wolne miejsce. O to miejsce walczą Saviola, Raul, Higuain i Soldado. I rywalizacja ta zapowiada się pasjonująco.

Podobnie wygląda sytuacja w obronie. Tutaj o grę u boku Fabio Cannavaro starają się Pepe i Metzelder. Obecnie bliżej pierwszej jedenastki jest Brazylijczyk. Z kolei jego rodakowi Cicinho bardzo ciężko będzie wrócić do pierwszego składu, gdyż absolutne rządy na prawej obronie Królewskich ma zamiar objąć Sergio Ramos a jest jeszcze przecież Michel Salgado. Z lewej strony natomiast bardzo musi się starać Miguel Torres, gdyż jest możliwe, że ta pozycja zostanie wzmocniona i Hiszpan straci miejsce w zespole.

Wzmocnienia
Wszyscy zdajemy sobie sprawę z teraźniejszych potrzeb zespołu. Do obsadzenia jest pozycja lewego skrzydłowego. Wprawdzie od biedy może tam grać Robinho, jednak Real Madryt zdecydowanie zagiął parol na Arjena Robbena. Wzmocnienia potrzebuje także środek pola i być może na pozycji rozgrywającego będą rywalizować ze sobą Guti i Michael Ballack. Rywalizacja powinna pojawić się także na pozycji lewego obrońcy. Jeden Miguel Torres to za mało.

Dzisiejszy rywal
PSV Eindhoven (PSV to skrót od Philips Sport Vereniging) to jeden z trzech najsłynniejszych klubów holenderskich, obok Ajaxu Amsterdam i Feyenoordu Rotterdam. Największym sukcesem założonego w 1913 roku zespołu jest oczywiście zdobycie Pucharu Europy w 1988 roku. W półfinale tej edycji rozgrywek Holendrzy wyeliminowali Real Madryt.

PSV to dwudziestokrotny mistrz Holandii a ostatni złoty medal za prymat na krajowym podwórku zdobył kilka miesięcy temu, po pasjonującym finiszu ligi holenderskiej. Najbardziej znanymi zawodnikami drużyny koncernu Philipsa są brazylijski bramkarz Gomes, 37-letni Holender Cocu, obrońcy Salcido i Kromkamp oraz napastnicy Arouna Kone i Jefferson Farfan.

W piątkowym meczu z AC Milan, Holendrzy zagrali następującym składem:
Gomes w bramce, Kromkamp, Addo, Salcido i Zonneveld w obronie, Simons, Afellay, Aissati (85. De Jong), Mendez (64. Culina) w środku pola oraz Bakkal i Lazovic (68. Jonathan) w ataku. Jefferson Farfan nie zagrał z powodu kontuzji.

O pierwszy puchar w sezonie
Nikt oczywiście nie ma zamiaru deklarować, że wygramy dwa, cztery, sześć czy osiem pucharów w zbliżającym się wielkimi krokami sezonie. Takie puste obietnice zostawmy innym. Dobrze byłoby jednak pokazać dziś efektowny i efektywny futbol, jak w drugiej połowie meczu z Lokomotivem, gdy bezradni Rosjanie biegali za naszymi zawodnikami, prowadzonymi Jose Marię Gutierreza Hernandeza Gutiego. A taka gra może nam przynieść zwycięstwo w pojedynku z bardzo trudnym i niewygodnym rywalem, prowadzonym przez legendę FC Barcelona i reprezentacji Holandii, wspaniałego obrońcę i bezlitosnego egzekutora rzutów wolnych i karnych, Ronalda Koemana.

Dzisiejsze spotkanie transmitowane będzie przez stację Tele 5 oraz hiszpańską TVE. Jeśli ktoś jednak nie ma dostępu do tych kanałów, serdecznie zapraszamy na relację poprzez WAP - wap.realmadrid.pl!

O planowanej na naszej stronie relacji LIVE oraz o potwierdzonych składach obu drużyn poinformujemy w oddzielnych newsach.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!