Advertisement
Menu
/ as.com

Fiorentina zrezygnowała z Cassano

Problemów z <i>Fantantonio</i> ciąg dalszy

Większość zawodników, których nie widzi w swoim zespole Bernd Schuster, już pożegnała się z Madrytem lub przynajmniej aktywnie rozgląda się za nowym pracodawcą. Inaczej sprawa ma się w przypadku Antonio Cassano, którego odejście z Santiago Bernabeu może się okazać niewykonalne. Najpoważniej zainteresowana jego usługami Fiorentina zrezygnowała ze starań o Włocha. Podczas wczorajszego wywiadu, drzwi dla ewentualnego transferu zamknął trener violi, Cesare Prandelli, mówiąc: "swojego czasu myśleliśmy o sprawdzeniu go, ale nie w tej chwili. Na jego pozycję mamy Mutu. To niemożliwe, abyśmy rozważali zakontraktowanie Cassano".

Zarobki Cassano – nieproporcjonalnie wysokie do roli, jaką odgrywa w Madrycie – skutecznie utrudniają znalezienie klubu, który "uwolni" Królewskich od Włocha. Większość drużyn zainteresowanych Antonio nie jest w stanie zaoferować mu czterech milionów euro rocznie, a napastnik ani myśli rezygnować z tej kwoty.

Tymczasem, zawodnik kontynuuje pracę w Valdebebas, gdzie pod okiem jednego z klubowych fizjoterapeutów walczy z podwójną kontuzją, na każdym kroku manifestując swoje niezadowolenie i złość wypływające z jego aktualnej sytuacji.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!