Liverpool też chce Javiego Garcíę

Kolejny wychowanek madryckiej szkółki jest rozchwytywany na europejskim rynku transferowym. Javi García, bo o nim mowa, chce ostatecznie wyjaśnić kwestie swojej przyszłości jeszcze przed końcem tego tygodnia. Pomocnik Castilli nie może narzekać na brak ofert, a jedną z nich jest propozycja przedłużenia swojego aktualnego kontraktu, który łączy go z Królewskimi do 30 czerwca 2008 roku. Niestety nikłe szanse gry dla pierwszego zespołu spowodowały, że Javi poważnie zastanawia się nad odejściem ze stolicy Hiszpanii.

Ostatnim klubem, który wyraził zainteresowanie madridistą, jest FC Liverpool. Rafael Benitez chętnie zobaczyłby w swoich szeregach reprezentanta młodzieżowych drużyn Hiszpanii i proponuje mu możliwość wypożyczenia na jeden sezon do innego zespołu Premier League, aby tam przyzwyczaił się do nowego otoczenia. Anglicy oferują za defensywnego pomocnika trzy miliony euro, czyli tyle samo, co Atlético Madryt. Wprawdzie klauzula w kontrakcie dwudziestolatka opiewa na sześć milionów, jednak jego kontrakt wygasa po zakończeniu przyszłego sezonu, co obliguje Real Madryt do wysłuchania i negocjowania niższych propozycji.

Walka o Javiego Garcíę nie będzie się toczyć tylko między Liverpoolem a Atlético, bowiem do Manuela Garcíi Quilóna, agenta zawodnika, zgłaszają się kolejne drużyny zainteresowane zatrudnieniem pivota, a są to: Mallorca, Getafe czy Deportivo. W najbliższych dniach reprezentant piłkarza spotka się z wysłannikami Realu Madryt i wkrótce potem możemy się spodziewać decyzji o przyszłości Javiego.