Advertisement
Menu
/ marca.com

Chelsea nalega, aby Robben został

Peter Kenyon spotkał się z ojcem zawodnika

Oczy wszystkich zainteresowanych przyszłością Arjena Robbena w sobotę skierowane były na Londyn. To właśnie tam spotkali się dwaj najważniejsi aktorzy letniej opowieści o holenderskim pomocniku. Peter Kenyon, dyrektor wykonawczy Chelsea i prawa ręka Abramowicza umówił się z Hansem Robbenem, reprezentantem i ojcem głównego bohatera, aby omówić przyszłość zawodnika, o którego tak stara się madryckie trio Calderón-Mijatović-Schuster.

Wydaje się, że zamiary londyńskiego klubu są coraz bliższe zrealizowania. Kenyon, pomimo propozycji Królewskich, robi wszystko, aby ojciec Robbena przedłużył kontrakt swojego syna z Chelsea. Dyrektor wykonawczy znacznie podwyższył proponowaną na początku ofertę, która ma na celu przekonanie holenderskiego zawodnika do tego, aby w dalszym ciągu przywdziewał niebieskie barwy.

Wczorajszy rozdział skończył się wypowiedzianym przez Hansa Robbena stwierdzeniem "musimy to przemyśleć". To nie jest zgoda, ale jednocześnie na pewno nie odmowa. Mijatović wie o nowej ofercie Chelsea i zdaje sobie sprawę z tego, ile londyński klub chce za swojego zawodnika. W Madrycie planowany jest kolejny ruch. Ciąg dalszy nastąpi...

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!