Abramowicz nie chce sprzedać Robbena

Właściciel Chelsea, Roman Abramowicz ostudził zapały Realu Madryt, zapewniając, że Arjen Robben nie przeniesie się na Santiago Bernabéu. Rosyjski milioner jasno dał to do zrozumienia dyrektorowi do spraw sportowych madryckiego klubu, Predragowi Mijatoviciowi, gdy ten zapytał o możliwy transfer Holendra.

Przedstawiciele Realu Madryt zadeklarowali w dzienniku The Sun: "Odpowiedź na każde zapytanie o Robbena była zawsze taka sama i bardzo stanowcza. Abramowicz powiedział, że nie obchodzi go, czy oferta będzie wynosić 10 milionów funtów, czy 50 milionów. José Mourinho zadeklarował, że holenderski pomocnik jest nie na sprzedaż, więc nie sprzedadzą go za jakąkolwiek cenę".

Abramowicz przekazał działaczom Królewskich, aby zapomnieli o tym, że dojdą do porozumienia z Chelsea w sprawie tego transferu. Właściciel londyńskiego klubu w pełni ufa Mourinho i to słowo Portugalczyka liczy się dla niego najbardziej. José chce się również upewnić, że w zespole ze Stamford Bridge pozostaną Frank Lampard i Shaun Wright-Phillips. Klub ma nadzieję, że Robben i Lampard podążą śladami kapitana Johna Terry'ego i przedłużą swoje kontrakty.

Jak donosi The Sun, holenderskiemu pomocnikowi zaoferowano 85.000 funtów tygodniowo, ale prawdopodobnie ostatecznie skończy się na 100.000. Podobno Królewscy przygotowali Holendrowi znacznie lepszy kontrakt, ale jeśli Abramowicz ani Mourinho nie zgodzą się na transfer, to nie dojdzie on do skutku.

Wiadomość o rzekomym zablokowaniu transferu Robbena przez Abramowicza ukazała się po tym, gdy nowy szkoleniowiec Blancos, Bernd Schuster zapewnił, że jest pewny, iż Holender dołączy do jego składu.