Advertisement
Menu

Reakcje piłkarzy Realu

Zaraz po losowaniu ćwierćfinałowych par Ligi Mistrzów, piłkarze Los Merengues...

Zaraz po losowaniu ćwierćfinałowych par Ligi Mistrzów, piłkarze Los Merengues wypowiedzieli się na temat nadchodzącego pojedynku. Nie boją się Manchesteru, ale też nie lekceważą Anglików. Większość z nas pamięta jeszcze pojedynki w sezonie 1999/2000, kiedy Real w 1/4 LM wygrał właśnie z MU. Z tego też powodu można powiedzieć, że mecze pomiędzy tymi drużynami będą jeszcze bardziej wartościowe; ManU będzie chciał się zrewanżować za porażkę na Old Trafford 3 lata temu. Poniżej wypowiedzi poszczególnych graczy Merengues:
Flavio Conceicao: Właściwie na tym etapie nie ma łatwych przeciwników. W meczach z ManU przemawia za nami doświadczenie z poprzednich meczów, trzy lata temu. Będziemy się starali powtórzyć tamte wyniki. To będą trudne mecze, bowiem w obu ekipach jest wiele indywidualności. Zobaczymy, niedługo mecz u siebie.
Esteban Cambiasso: Dobrze, że to Manchester, a nie Barcelona, albo Valencia. Z drugiej strony "Czerwone Diabły" to poważana i renomowana forma w Europie. Mecze z nimi będą należały do ciężkich, ale też bardzo atrakcyjnych dla kibiców. Znam napastnika ManU, Diego Forlana, z którym miałem przyjemność grać w Independiente Buenos Aires.
Claude Makelele: Z każdym innym rywalem, którego mogliśmy wylosować, byłoby tak samo ciężko wygrać. Problemem dla nas może być także to, że drugi mecz zagramy w Anglii, gdzie gospodarze będą starali się udowodnić, że w swojej grupie byli najlepsi i pokazać się z dobrej strony swoim fanom. My jednak nie damy im tej satysfakcji, pamiętamy, że jesteśmy wciąż czempionami. Manchester jest silny, ale nie jest nie do pokonania.
Cesar: Bardzo trudny rywal, podobnie jak dwóch innych, z którymi mogliśmy się mierzyć. Jednak my jesteśmy w tym gronie najlepsi i najtrudniejsi. Wciąż przecież jesteśmy Mistrzami Europy. W dalszych rozgrywkach raczej wolałbym uniknąć konfrontacji z drużynami hiszpańskimi. Przed nami jeszcze jednak ćwierćfinał.
Ivan Helguera: Koniecznie musimy wygrać na Bernabeu. W przeciwnym razie, awansuje Manchester United. Wg mnie Anglicy są najbardziej skomplikowanym rywalem ze wsystkich w 1/4. Są świetni w ofensywie. Mają jeden z najlepszych ataków na świecie. Cisną się na myśl wspomnienia sprzed trzech lat i naszego ósmego Pucharu w historii. Musimy zdobyć punkty. Ja wierzę, że pierwszy mecz zwyciężymy w stosunku, przy którym wyjazd do Anglii byłby już tylko formalnością.
Michel Salgado: Zadowalające losowanie. Lepsze to, niż grać z hiszpańskimi ekipami. Dlatego też musimy wygrać, powtórzyć mecze sprzed trzech lat, które pozwoliły nam sięgnąć po ósmy Pcuhar Mistrzów dla Realu. W półfinale? Juventus albo Barcelona, tylko że my musimy jeszcze przejść ćwierćfinały! Jeszcze co do nich, pierwszy mecz gramy u siebie, chociaż każdy by wolał, żeby decydujące starcie nastąpiło na własnym boisku. Jednak pamiętamy wciąż mecz na Old Trafford, co trzeba powtórzyć.
Javier Portillo: Wimey, że możemy liczyć tylko na siebie i awans zależy wyłącznie od nas. ManU to dobra drużyna, mająca świetnych piłkarzy w składzie, ale my już wygraliśmy na Old Trafford. Możliwe jest powtórzenie tamtego wyniku. Pokazaliśmy już, że potrafimy pięknie zagrać w wiekich widowiskach.
Paco Pavón: Lepiej że spotykamy się z nimi teraz, niż w finale, gdzie graliby na swoim boisku. Myślę, że obie rużyny mają swoją wartość i jakość, ale to my przejdziemy dalej i powalczymy o dziesiąty w historii Realu Madryt Puchar Mistrzów.
Iker Casillas: Każdy błąd w tych meczach może nas kosztować awans. MU skrzętnie to wykorzystuje. Na tym etapie jednak wszystko może się zdarzyć. Anglicy pokazali, że potrafią grać bardzo dobrze.
Mecze ćwierćfinałowe już w kwietniu. Na pewno chcielibyśmy powtórki z meczów sprzed trzech lat, kiedy Real u siebie zremisował 0:0, natomiast w Anglii wygrał 3:2. Skład jednak różnił się znacznie od dzisiejszego. W pierwszym składzie występowali jeszcze: Morientes, McManaman, Redondo, Anelka, Ivan Campo, oraz Karanka. Czterech ostatnich w Realu już nie ma. To nie znaczy, że obecna ekipa może sobie z ManU nie poradzić. Rozważania i zakłady zweryfikują oba mecze. (realmadrid.com)

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!