Moratti: Chivu powinien sam wybrać

Jak wiemy, Inter Mediolan ogłosił wczoraj na swojej oficjalnej stronie, że wycofuje się z walki o Cristiana Chivu. Mimo to prezes mediolańskiego klubu, Massimo Moratti stwierdził dzisiaj, że zawodnik "sam powinien wybrać swoją przyszłość. Inter zrywa negocjacje z Romą, ale jeśli Chivu odrzuci ofertę Realu Madryt, to powinien udać się tam, gdzie chce. Jednak to są tylko przypuszczenia", skomentował prezes włoskiego klubu, wychodząc ze swoich prywatnych biur w centrum Mediolanu.

Moratti zapewnił również, że jeśli "transfer Chivu do Madrytu zostanie już definitywnie zamknięty, to Inter nie będzie się starał o innego obrońcę". Słowa te wyraźnie podważają wczorajsze doniesienia, jakoby Nerazzurri zrezygnowali z walki o transfer Rumuna. Strategią Interu wydaje się być czekanie na kolejne kroki agentów Chivu, którzy niezbyt przychylnie zapatrują się na ofertę Królewskich. Należy pamiętać, że Real Madryt, jako jedyny klub doszedł do porozumienia z AS Roma, oferując 18 milionów euro. Z drugiej strony, wszystko wskazuje na to, że Inter uzgodnił już warunki kontraktu z samym rumuńskim obrońcą i jego przedstawicielami. Kilka dni temu zawodnik i jego agenci udali się na wspólną kolację z Morattim.

Jeśli Chivu będzie się upierał, aby przejść do Mediolanu, wywrze to presję na Romie, która będzie musiała przystać na ofertę za 14 milionów euro. Jeśli tak się nie stanie, to Cristian zostanie w Rzymie aż do zakończenia kontraktu, co za tym idzie 30 czerwca 2008 roku będzie mógł odejść za darmo.