Advertisement
Menu
/ goal.com

Kaká wciąż głównym celem

Calderón o wzmocnieniach na sezon 2007-2008

Pomimo tego, że Królewscy do ostatniej kolejki Primera División walczyli o mistrzowski tytuł, to zarząd Blancos nie próżnował i po cichu starał się o nowe wzmocnienia na przyszły sezon. Jak się okazało, Kaká wciąż jest numerem jeden na liście życzeń Realu Madryt. Za to Henry i Eto'o zdecydowanie odpadają.

- Od trzech miesięcy nieustannie pracujemy nad nowymi transferami. Metzelder jest już nasz, a trzech innych zawodników jest bardzo blisko podpisania z nami kontraktów - wyjawił Ramón Calderón dla dziennika AS.

Ostatnio mówiło się na temat ściągnięcia do Madrytu Eto'o i Henry'ego. Jednak prezes Królewskich całkowicie zdementował te pogłoski. "Eto'o? Nigdy nie braliśmy go pod uwagę. Uważam, że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Henry również nie jest naszym celem, chociaż został nam kilka miesięcy temu zaoferowany za 30 milionów euro. Stawiamy na młodość. Casillas i Diarra mają po 26 lat, Robinho 23, Ramos 21, a Higuaín 19. Oczywiście są również potrzebni doświadczeni zawodnicy, mający około 30 lat", zadeklarował Calderón.

Prezes Realu Madryt wciąż wierzy w możliwość ściągnięcia Kaki na Bernabéu. Podobno Brazylijczyk obiecał mu, że zrobi wszystko, aby Milan go puścił.

- Wszyscy wiemy, że jak Kaká chciałby tego transferu, to Milan musiałby go puścić. Wierzę, że tak się stanie. Jak przyjdą wspaniali zawodnicy, to tytuły będą bliżej. Z najlepszymi po prostu nie da się przegrywać - zakończył Calderón, który chyba zapomniał, jak było za czasów Galaktycznego Madrytu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!