Advertisement
Menu
/ marca.com

Wyznania Luisa Figo

Portugalczyk znów zabiera głos

Luis Figo oświadczył, że przyszły sezon w barwach Interu Mediolan będzie dla niego ostatnim w profesjonalnej karierze i na ostatni rok wyznaczył sobie cel, aby "zdobyć Ligę Mistrzów". Portugalczyk nie zdementował możliwości pozostania we włoskim klubie i pracy na stanowisku międzynarodowych relacji. Figo powiedział także, iż opuścił Real Madryt, ponieważ ówczesny trener nie chciał z niego korzystać, a także, że spędził "pięć fantastycznych lat" w Barcelonie.

W obszernym wywiadzie, jakiego Luis udzielił dziennikowi "A Bola", Figo przekonywał, że zasługiwał na godne pożegnanie się z fanami Królewskich, a w ostatnich miesiącach jego pobyt "w klubie panował zły duch". "Problemy w Realu Madryt rozpoczęły się, gdy tacy ludzie jak prezydent (Florentino Pérez) zaczęli wyobrażać sobie, że dużo wiedzą o piłce, podczas gdy nie wiedzieli nic", mówił Figo.

Portugalczyk przyznaje jednak, że z Florentino Perezem łączyły go dobre relacje, którego określał mianem "dobrego menadżera", lecz w klubie z Madrytu nadeszła chwila, kiedy "trener stał się duchem", a o wszystkim decydował prezydent.

Wyjawił również, iż istniała teoretyczna możliwość "pozostania w Hiszpanii" po opuszczeniu Madrytu, jednak "wyzwanie Interu Mediolan było najbardziej kuszące". Zapytany o najlepszych przyjacieli w Madrycie, wymienia Raula, Hierro i Zidane'a. W Barcelonie natomiast najlepiej dogadywał się z Guardiolą, Sergim, Luisem Enrique i Nadalem.

Luis Figo przyznał, że "bardzo trudno" przyszło mu podjąć decyzję o opuszczeniu Barcelony, zwłaszcza za sprawą sytuacji, w jakiej odbywał się ten transfer. "Opuszczenie Realu Madryt było mniej kontrowersyjne, mniej stratne pod względem finansowym. Odszedłem, ponieważ nie chcieli, bym grał, mieli trenera, który na mnie nie stawiał (odwołuje się do Vanderleia Luxemburgo)", mówił Luis. Zapytany o międzynarodowe znajomości, Figo odparł, że "król Juan Carlos jest bardzo sympatyczną i miłą osobą".

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!