Beckham zostanie w Madrycie?!
Calderón zrobi wszystko, by tak się stało
Ramón Calderón, prezydent Realu Madryt, powiedział po meczu, że byłby wniebowzięty, gdyby David Beckham pozostał w drużynie Królewskich.
- Beckham zademonstrował, że jest wielkim piłkarzem. Gra na wspaniałym poziomie, a wczoraj przeciw Saragossie walczył zmagając się z kontuzją. Madryccy fani chcą go, ja także chciałbym, by z nami pozostał - powiedział Calderón i przypomniał, że w kontakcie Anglika podpisanym z LA Galaxy istnieje klauzulą mówiąca, że zawodnik może sam siebie z klubu wykupić.
- Trzeba będzie usiąść z nim, jego agentami i Mijatoviciem do rozmów, spojrzeć na tę klauzulę i zadecydować. Ja byłbym wniebowzięty, gdyby pozostał w klubie - stwierdził prezes i przyznał, że "przedwczesna decyzja o zrezygnowaniu z niego była żenująca, lecz teraz zrobimy wszystko, by pozostał".
Przyszłość Capello
Prezes przyznał również, że nie została jeszcze podjęta decyzja co do przyszłości Fabio Capello. "18 czerwca porozmawiamy, zobaczymy, co myślą Mijatović i jego ludzie, zrobimy wielkie podsumowanie, by zobaczyć plusy i minusy i zadecydujemy, ale wysłuchamy także jego, bo ważnym jest wiedzieć, co sądzi trener. Ten rok wiele go kosztował... aż do czasu, gdy zniknął z pierwszych stron gazet. To wspaniały trener i ma jeszcze dwa lata kontraktu", przypomniał Ramón Calderón.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze