Wywiad z Robinho

Dwadzieścia cztery godziny po spotkaniu z Racingiem, Robinho udzielił wywiadu dla hiszpańskiego dziennika AS. Piłkarz poddał analizie decyzje Turienzo Alvareza oraz samopoczucie drużyny po sobotniej porażce. Brazylijczyk wyraził swoje niezadowolenie z sędziowania w tym spotkaniu, ale zapewnił, iż zespół wciąż walczy o zwycięstwo w Primera División.

W wywiadzie napastnik powiedział, iż zespół nie stracił zarówno wiary, jak i ducha walki i będzie walczył o zwycięstwo w La Liga pomimo porażki w Santander.

- To, co dzieje się z arbitrami, nie jest normalne. Wiemy, że ciężko będzie wygrać ligę, w szczególności z problemami, których nam przysparzają. Ale stanie się to o wiele bardziej doniosłe jeżeli tego dokonamy – rozpoczął Robinho.

Dodatkowo Brazylijczyk nie wahał się z pokazaniem swojej irytacji ze względu na decyzje sędziego.

- Jesteśmy zmęczeni z powodu tych wszystkich problemów. To, co dzieje się pomiędzy arbitrami i Realem Madryt nie jest normalne. W każdą niedzielę musimy grać z przeciwnikiem, fanami rywali oraz sędziami. Powiem szczerze, iż nie rozumiem dlaczego odgwizdują tak wiele fauli przeciw nam. Być może to brak koncentracji, nie wiem. Wiemy tylko, że jesteśmy bardzo źli i zdenerwowani przez to, co nam się przydarza. Widać, że arbitrzy nas ranią i w sobotę straciliśmy trzy bardzo ważne punkty – dodał piłkarz.

Pomimo porażki, Brazylijczyk nie poddał się i zaapelował do fanów o kontynuowanie walki o mistrzostwo do końca sezonu.

- Nie czujemy się słabi, ale potrzebujemy wsparcia. Chcemy dalej walczyć i wierzyć, iż nikt nie przestanie na nas liczyć. Będziemy walczyć o tytuł dla wszystkich madridistas - zakończył.