Advertisement
Menu
/ euroleague.net

Konferencja prasowa przed finałem

Joan Plaza i Axel Hervelle odpowiadali na pytania dziennikarzy

Zarówno koszykarze Realu Madryt, jak i Lietuvosu Rytas, dotarli już na miejsce finałowego starcia, którym będzie hala Spiroudome w Charleroi. Dziś odbyła się konferencja prasowa z udziałem przedstawicieli obu stron: Joana Plazy i Axela Hervelle oraz Aleksandra Trifunovicia i Matta Nielsena. Obaj trenerzy zachwalali drużynę przeciwną, podczas gdy zawodnicy nawoływali swoich kibiców o doping, który to z pewnością pomoże im w wygraniu spotkania.

Joan Plaza:
- To dla mnie zaszczyt, być tutaj. Zamierzamy zagrać jutro dobry mecz - nie wyjątkowy, lecz po prostu poprawny, tak jak to czyniliśmy w trakcie całego sezonu. Myślę, że pracowaliśmy bardzo ciężko, zaczynając od porażek, a następnie wygrywają jedenaście z dwunastu kolejnych meczów, dojrzewając w trakcie rozgrywek.

- Chcemy wygrać ze względu na klub i naszych kibiców. Real Madryt przegrał finał Pucharu ULEB trzy lata temu, więc musimy być jutro zdecydowanie lepsi od Lietuvosu. To ważne spotkanie dla naszego klubu, ponieważ mija dziesięć lat, od kiedy Real Madryt zwyciężył w europejskich rozgrywkach. Na początku sezonu, naszym celem było dojście do finału i walka o tytuły. To już nasz drugi finał w tym roku.

- Mamy nowego prezydenta, nowy zarząd i zdobycie Pucharu ULEB będzie dla nich dużym sukcesem. Uwieczni to także współpracę z Antonio Martínezem i Alberto Herrerosem. Jesteśmy na dobrej pozycji w lidze hiszpańskiej, ale teraz naszym wyzwaniem jest wygranie jutrzejszego meczu, ponieważ zasłużyliśmy na zwycięstwo w tych rozgrywkach. Pozwoli nam ono na porzucenie myśli o walce o Euroligę. Będzie to także rekompensata za pracę całego zespołu, która prędzej czy później musiała wydać owoce.

- Lietuvos Rytas trzykrotnie zmieniał trenera, dwukrotnie graczy z Ameryki. To spowodowało nową konstrukcję zespołu, nowy styl pracy, bardziej skupiony na defensywie. Tak więc spotkanie, które rozegraliśmy z nimi przed sezonem, nie może mieć porównania z jutrzejszym finałem. Analizowaliśmy ten mecz - grali poprawnie, dobrze w obronie, często zaliczali zbiórki, czyli to, co robią przez cały sezon. Musimy skupić się na sobie, aby zobaczyć jutro najlepszą grę Realu Madryt. Oni wygrali już Puchar ULEB, teraz nadarzy się na to okazja dla nas.

Aleksandar Trifunović (trener Lietuvosu Rytas):
- Po szesnastu meczach w rundzie zasadniczej i play-offach, jesteśmy w finale. Zanim się tu dostaliśmy, przebyliśmy ciężką drogą, a teraz zmierzymy się z Realem Madryt, jedną z największych drużyn europejskiej koszykówki. Szanujemy ich, lecz z drugiej strony znamy ich cel i nie jesteśmy z tego powodu zadowoleni. Musimy zagrać jutro najlepsze spotkanie w sezonie i dać naszym kibicom powód do świętowania, ponieważ Lietuvos Rytas zasłużył na grę w Eurolidze i chcemy to osiągnąć najszybciej, jak to tylko możliwe.

- Zdajemy sobie sprawę, że Real Madryt to silna drużyna, która zaprezentowała się dobrze w obu rozgrywkach, w których bierze udział. Nazwiska ich koszykarzy mówią same za siebie. Sądzę, że analiza meczu w tym aspekcie nie jest konieczna.

- Śledzę losy Realu Madryt od samego początku sezonu. Grali już w tym roku w jednym finale, a teraz mają kolejną szansę.

Axel Hervelle:
- Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę być tutaj, w Charleroi, jako uczestnik finału. Postaramy się wygrać tytuł i wiemy, jak dużo fanów przybyło, aby nas dopingować. Lietuvos Rytas to ciężki przeciwnik i oni także mają dużą liczbę kibiców, którzy będą ich wspierać na trybunach.

- Dla Realu Madryt to bardzo ważne, aby wrócić do rozgrywek Euroligi. Nie będzie to łatwe, ale miejmy nadzieję, że wrócimy do Madrytu z trofeum.

- Liczę, że mecz będzie wspaniałym widowiskiem i poprawi obraz naszego sportu. Przybyliśmy tu bardzo skupieni, ponieważ przegraliśmy już jeden finał w tym sezonie. Wiemy, co to znaczy przegrać, mieliśmy ciężkie chwile, graliśmy gorzej, niż zwykle i nie chcemy, aby to się powtórzyło. Spotkanie finałowe jest bardzo ważne dla klubu, jego zawodników oraz kibiców, i wszyscy musimy o tym wiedzieć. Jutro damy z siebie wszystko. Lietuvos jest drużyną, która także zasłużyła na zwycięstwo i grę w Eurolidze w następnym sezonie, ale pracowaliśmy ciężki i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby jutro wygrać.

Matt Nielsen (zawodnik Lietuvosu Rytas):
- To dla nas długi sezon, podczas którego zaliczyliśmy sporo wzlotów i upadków. Jesteśmy bardzo szczęśliwi z gry w finale. Zostało nam tylko jedno spotkanie oraz okazja do zdobycia trofeum i zabrania go ze sobą do Wilna.

- Jestem zadowolony z gry w Europie. Przybycie do Lietuvosu Rytas to dla mnie niewiarygodne przeżycie. Czułem się tu świetne przez ostatni sezon, czuję się świetnie i w tym. Gra w wielkim klubie, takim jak ten, to dla mnie zaszczyt.

- Jako Australijczyk, szanuję europejską koszykówkę. Takie rzeczy, jak moje uczestnictwo w finale, zwracają uwagę w moim kraju.

- Nie znałem dobrze Realu Madryt przed przybyciem do Europy, bardziej kojarzyłem ich pojedynczych zawodników, poprzez oglądanie ich w telewizji przez ostatnie kilka lat. Mają utalentowanych graczy i to właśnie to, a nie historia klubu, będzie się liczyć w spotkaniu, takim jak jutrzejsze.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!