Metzelder jest nasz

Negocjacje w sprawie kontraktu Metzeldera są już zamknięte, ale operacja nabierze charakteru oficjalnego dopiero dziewiętnastego maja, kiedy to kończą się rozgrywki Bundesligi. Mający 26 lat zawodnik uczestniczył już w dwóch mundialalach i ma na koncie triumf w Bundeslidze. Teraz jego celem jest święcenie sukcesów w Hiszpanii. Podpisze pięcioletni kontrakt i będzie elementem projektu Schustera.

Negocjacje z piłkarzem przebiegły pomyślnie, w tej chwili brakuje jedynie podpisu na umowie. Real Madryt i agent zawodnika, Jorg Neubauer, ustalili już wszystkie szczegóły kontraktu. Borussia Dortmund nie miała prawa przeszkadzać w negocjacjach, ponieważ trzydziestego czerwca bieżącego roku piłkarzowi wygasa umowa z niemieckim klubem, co już teraz automatycznie uprawnia go do legalnych negocjacji z innymi klubami.

Rozmowy z agentem zawodnika były łatwe i owocne, ponieważ marzeniem utalentowanego stopera od zawsze była gra w Primera Division i Realu Madryt, więc wszystko przebiegło szybko i sprawnie - pomimo ofert pochodzących z innych klubów. Jest to więc pierwszy transferowy sukces klubu z myślą o przyszłym sezonie. Priorytetem działaczy było kupno dwóch stoperów, obecnie potrzebny jest już tylko jeden. Najwyżej na liście są: Alexis i Pepe. Według informacji dziennika, do pierwszego zespołu ma także dołączyć Sergio Sanchez z Castilli, a Cannavaro jest dla Schustera nie na sprzedaż.

Na dzisiaj jednak ani Real Madryt, ani Metzelder, nie zamierzają podawać udanego zakończenia negocjacji do wiadomości publicznej. Włodarze Królewskich nie zamierzają oficjalnie informować o tej wiadomości, ponieważ nie chcą niepotrzebnie rozpraszać piłkarzy w drodze do mistrzowskiego tytułu. Ostatnim meczem Niemca w ojczyźnie będzie pojedynek z Bayerem Leverkusen. Po poważnej kontuzji stopera (w 2003 roku zerwał ścięgno achillesa w prawej nodze i przeszedł dwie operacje) nie ma już śladu. Metzelder jest ważnym piłkarzem klubu z Dortmundu i reprezentantem Niemiec.