Advertisement
Menu
/ as.com

Czerwona Castilla

Wychowankowie Realu mają na koncie 11 czerwonych kartek

Zawodnicy Realu Madryt Castilli obejrzeli w bieżącym sezonie już jedenaście czerwonych kartek, co jest trzecim „najlepszym" wynikiem w Segunda División. Bardziej brutalnie grają tylko piłkarze Almeríi (czternaście czerwonych kartek) oraz Castellónu (dwanaście). Co więcej, gdy jeden z podopiecznych Míchela schodził z boiska, jego partnerzy nigdy nie byli w stanie odnieść zwycięstwa. W dziesięciu meczach, które Castilla kończyła w osłabieniu, zdobyła zaledwie trzy punkty.

Zaszczyt ujrzenia pierwszej czerwonej kartki w sezonie przypadł Javiemu Garcíi, który podczas meczu drugiej kolejki przy stanie 0:1 agresywnie zaatakował Tote. Castilla po stracie zawodnika nie była zdolna do walki i mecz zakończył się wynikiem 0:3. W następnym tygodniu boisko musiał opuścić Rodri. Było 1:1, skończyło się klęską 3:1. Nie lada sztuka udała się Agusowi, bowiem stoper Blancos został wykluczony z gry w dwóch kolejkach z rzędu: szóstej i siódmej, a jego zespół przegrał w obu meczach. Co ciekawe, Hiszpańska Federacja zgodziła się, żeby po ujrzeniu czerwonego kartonika Agus wystąpił w następnym spotkaniu. Nie docenił on jednak tego aktu łaski i znów grał nieprzepisowo. Dziesiąta kolejka przyniosła „czerwo" dla De la Reda, Castilla była na prowadzeniu w meczu z Xerez, jednak ostatecznie nie dowiozła przewagi do końcowego gwizdka i nastąpił podział punktów. W następny weekend przedwcześnie do szatni udał się Santacruz. Był on najwyraźniej kluczową postacią defensywy Realu, bo po jego zejściu Castilla straciła cztery gole i poniosła sromotną klęskę.

Gorszy od swoich partnerów nie chciał być Bueno, który został wyrzucony z boiska w przegranym 0:2 meczu z Elche. Nikt nie pobije jednak duetu Palencia - Granero, który to w spotkaniu przeciw Almeríi zmusił kolegów z zespołu do gry w dziewiątkę. Boczny obrońca Sergio ujrzał czerwony kartonik w potyczce z Castellónem, która skończyła się remisem. Takim samym wynikiem zakończył się mecz ostatniej kolejki z Alavés, w tę sobotę dwie żółte kartki zobaczył dla odmiany Borja Valero.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!