Real nie puści Ronaldo za darmo

Negocjacje pomiędzy Realem Madryt a AC Milan w sprawie transferu Ronaldo stanęły w martwym punkcie. Jak dowiedział się AS, zeszłej nocy (rozpoczęto rozmowy o 20:30 i trwały do późnej nocy) spotkali się Ernesto Bronzzetti (reprezentant Milanu w tych negocjacjach), Fabiano Farah (agent Ronaldo) i Franco Baldini (prawa ręka Mijatovicia, twardy człowiek w negocjacjach), by postarać się dojść do porozumienia.

Było to pierwsze spotkanie, podczas którego każda ze stron przedstawiła swoje warunki, więc negocjacje z pewnością zostały otwarte. Pomimo tego, intencje trzech panów są jak na razie bardzo rozbieżne.

Baldini potwierdził, że Real Madryt Capello nie liczy już na Ronaldo, lecz Królewscy nie puszczą Brazylijczyka bez odpowiedniej sumy pieniężnej. Klub z Madrytu ma na stole także dwie oferty z Arabii od szejków, którzy znaleźliby sporą kwotę na transfer. Baldini więc nie ustępował. Zrozumiałym jest, że Milan w styczniu nie zapłaci za Ronaldo 15 milionów euro (w sierpniu Rossoneri dawali 30 milionów), lecz Merengues poprzez sprzedanie napastnika mogą zyskać wiele pod względem ekonomicznym. W tym samym momencie reprezentant Realu zaznaczył, że Madryt nie ma zamiaru szaleć i jeśli Ronaldo w lutym nadal pozostanie w klubie, to Capello zaufa mu raz jeszcze.

Z drugiej strony, Baldini zaprezentował postawę kata. Włoska drużyna chce Ronaldo, ale nie ma zamiaru płacić Realowi ani eurocenta. Milan zapłaciłby piłkarzowi za rok gry, karta piłkarza pozostałaby w Madrycie, lecz nigdy nie dałby zarobić Królewskim na tym transferze. Blancos chcą sprzedać Roniego, podczas gdy Milan myśli o wypożyczeniu.

Ostatecznie, Fabiano Farah próbował przekonać Baldiniego, że dzięki takiej opcji Real zaoszczędziłby 17 milionów euro, bo tyle w sumie za pozostałe lata gry zapisane w kontrakcie musieliby Brazylijczykowi zapłacić. Dodał także, że jego klient chce odejść do Milanu po sytuacji z Capello.

To już oficjalne
Dlatego też, po wczorajszym spotkaniu, gdzie nie doszło do żadnego porozumienia, rozmowy zostaną kontynuowane. Adriano Galliani potwierdził tymczasem, że AC Milan zainteresowany jest transferem Ronaldo w zimie: "Nie handlujemy się z Realem Madryt. Jeśli piłkarzowi uda się odejść za darmo, będzie dobrze. W przeciwnym razie, pozostanie w Madrycie. Istnieje możliwość, że do nas dołączy i nie mogę zaprzeczyć".